Chazan: odwołam się do kary dla szpitala im. Św. Rodziny

2014-07-04, 10:24  Polska Agencja Prasowa

Szpital im Św. Rodziny, na który NFZ nałożył karę ok. 70 tys. złotych za niewskazanie pacjentce placówki, gdzie mogłaby wykonać zabieg aborcji, odwoła się od tej decyzji - zapowiedział w piątek dyrektor placówki prof. Bogdan Chazan.

"Zamierzam się odwołać. Uważam, że jest to niewłaściwe, niesprawiedliwe, że żaden szpital nie musi wykonywać wszystkich procedur, jakie znajdują się w kontrakcie (z NFZ)" - powiedział w TVN24 prof. Chazan.

Ocenił, że kara to "okup za życie dziecka". "Jest to kara, której rezultatem będzie zmniejszenie możliwości zakupu leków, środków opatrunkowych i w efekcie koszty tej kary zapłaci szpital. Nie jest to zresztą kara, która byłaby adekwatna. Szpital dostałby za wykonanie aborcji 1600 zł. Kara wynosi 70 tys. zł., a więc ta kara ma wyraźnie charakter represyjny" - dodał.

Jak mówił, w Polsce wykonuje się rocznie mniej więcej 700-800 legalnych aborcji, natomiast oddziałów położniczych jest ok. 400, co oznacza, że średnio przypadają dwie aborcje na jedną placówkę. "Nie jest moim zadaniem organizacja wykonywania aborcji w Polsce, ale myślę, że są pewne sposoby organizacyjne, żeby nie zmuszać lekarzy, nie zmuszać szpitali, w których tego typu tradycji nie ma, do wykonywania zabiegów aborcji" - powiedział.

Zdaniem dyrektora szpitala im. Świętej Rodziny to państwo, a nie lekarz, powinno "zorganizować informację" na temat placówek, które wykonują zabiegi aborcji.

W czwartek minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował, że NFZ nałożył na szpital im. Świętej Rodziny karę w wysokości ok. 70 tys. złotych. Oprócz NFZ, kontrole w placówce przeprowadziły: konsultant krajowy ds. ginekologii oraz Rzecznik Praw Pacjenta. Wnioski z kontroli przekazano m.in. prokuraturze i właścicielowi szpitala, którym jest miasto Warszawa.

Kontrole przeprowadzono po tym, jak prof. Chazan - powołując się na klauzulę sumienia - odmówił wykonania aborcji, mimo że były do tego wskazania medyczne ze względu na wady płodu. Nie wskazał też pacjentce - do czego zobowiązują go przepisy - innego lekarza lub placówki, gdzie można by wykonać zabieg.

Arłukowicz poinformował, że konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii i położnictwa prof. Stanisław Radowicki uznał, iż w szpitalu doszło do naruszenia prawa. Minister podkreślał, że każdy szpital ma swego zarządzającego i ten zarządzający musi podejmować decyzje zgodne z prawem i zgodne z umową, którą zawiera z NFZ. "Każdy szpital musi wykonywać umowę w pełnym zakresie. I klauzula sumienia dotyczy tylko i wyłącznie lekarza, nie ma możliwości, aby klauzula sumienia dotyczyła szpitala" - zaznaczył minister.(PAP)

Kraj i świat

Po katastrofie malezyjskiego boeinga wzrósł ruch nad Polską

2014-07-18, 14:25

Polski dziennikarz z miejsca katastrofy Boeinga: tu jest makabrycznie

2014-07-18, 14:04

Prezydent do Poroszenki: zapewniamy o poparciu Polski dla Ukrainy

2014-07-18, 14:02

Nowy przypadek ASF u dzików w Polsce

2014-07-18, 13:45

Odnaleziono 181 ciał ofiar katastrofy samolotu

2014-07-18, 13:45

Mimo katastrofy międzynarodowa konferencja nt. AIDS odbędzie się

2014-07-18, 13:44

Piątek na rynkach finansowych w cieniu katastrofy lotniczej na Ukrainie

2014-07-18, 12:35

O godz. 14 oświadczenie premiera ws. katastrofy samolotu

2014-07-18, 12:06

MAK: utworzyć komisję międzynarodową do zbadania katastrofy [wideo]

2014-07-18, 12:01

O 17 prezydent spotka się z premierem ws. katastrofy samolotu

2014-07-18, 10:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę