Ukazała się książka o przygotowaniach Niemców do zagłady w Auschwitz
Przygotowania do zagłady Żydów w komorach gazowych Auschwitz w oparciu o analizę 74 archiwalnych dokumentów, w większości dotąd nie publikowanych, przybliża najnowsza publikacja wydawnictwa Muzeum Auschwitz.
„Polsko-angielska publikacja opowiada — poprzez analizę archiwalnych dokumentów — o przygotowaniach do masowego mordowania Żydów w komorach gazowych i o przeobrażaniu obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w ośrodek natychmiastowej zagłady” – powiedział w poniedziałek Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum.
Autorami opracowania „Początki zagłady Żydów w KL Auschwitz w świetle materiałów źródłowych” są historycy z muzealnego Centrum Badań - Igor Bartosik, Łukasz Martyniak oraz Piotr Setkiewicz. Opisują w książce m.in. historię komory gazowej w obozie macierzystym Auschwitz I, funkcjonowanie prowizorycznych komór gazowych w Birkenau, a także historię rampy kolejowej, na której dokonywano selekcji deportowanych Żydów.
Szef muzealnego Centrum Badań Piotr Setkiewicz powiedział, że w obszernej literaturze dotyczącej dziejów Auschwitz kwestia początków zagłady Żydów w komorach gazowych pozostawała przez wiele lat jedną z najmniej zbadanych. Nie wynikało to z niedoceniania tematu, ale raczej z niedostatku materiałów źródłowych. Dopiero z chwilą odtajnienia kilkanaście lat temu przechowywanych w Moskwie akt Centralnego Zarządu Budowlanego SS, możliwe stało się dotarcie do niemieckich dokumentów, które w dużej mierze pozwoliły na uzupełnienie wiedzy na temat funkcjonowania pierwszych komór.
Jego zdaniem dzięki odnalezionym dokumentom historycy mogą doprecyzować chronologię zdarzeń lub potwierdzić fakty znane do tej pory jedynie z relacji świadków. „Należy jednak pamiętać, że w dokumentach zazwyczaj nie ma treści odnoszących się wprost do zabójstw w komorach gazowych, a interpretacja wpisów wymaga szczegółowej znajomości zarówno innych dokumentów, jak i obozowych realiów” — dodał Setkiewicz.
Dokumenty, na których oparli się historycy, są różnorodne. To m.in. wykaz prac realizowanych przez niemiecką firmę Schlesische Industriebau Lenz & Co. z 8 lipca 1942 r., gdzie znajduje się zapis o „wstawieniu drzwi do drugiej komory gazowej”. Prace dotyczyły adaptacji na komorę gazową jednego z domów mieszkalnych w pobliżu Auschwitz II-Birkenau. Jest też protokół z narady 21 maja 1943 roku, w którym przedstawiając ogólnie historię obozu wspomniano, iż obecnie prowadzi się w nim akcję „rozwiązania kwestii żydowskiej”.
Jest również karta magazynowa, na której 23 kwietnia 1942 r. odnotowano wydanie m.in. 400 kg pakowanego wapna na potrzeby Sonderkommando, czyli specjalnej grupy żydowskich więźniów zmuszanych do pracy przy usuwaniu ciał zgładzonych. Wapno wykorzystywano jako środek dezynfekcyjny przy zakopywaniu zwłok w masowych mogiłach. To najwcześniejszy ze znanych dokumentów, w którym wspomniano o istnieniu w Birkenau takiego komanda.
Zdaniem Setkiewicza analiza źródeł związanych z początkami Zagłady prowadzonej w Auschwitz ma także znaczenie symboliczne. Podkreślił, że obóz to nie tylko wielkie krematoria, ale także zlokalizowane na obrzeżach Auschwitz II-Birkenau prowizoryczne komory gazowe. „Choć prymitywne pod względem konstrukcji, oba bunkry w praktycznym użytkowaniu okazały się nadzwyczaj efektywne: w okresie od marca 1942 do kwietnia 1943 r. zamordowano w nich ok. 250 tysięcy osób” — powiedział.
Liczbę Żydów zamordowanych przez Niemców i ich sojuszników w czasie II wojny światowej ocenia się na ok. 6 mln, z czego ok. 960 tys. zgładzono w Auschwitz.
Dokładna data rozpoczęcia zagłady Żydów w Auschwitz nie jest znana. Niektóre źródła wskazują, że pojedyncze transporty uśmiercano już jesienią 1941 r. Część badaczy przyjmuje, że masowe zabójstwa rozpoczęły się w styczniu 1942 r. Najwcześniejszą ustaloną dotąd datą przybycia transportu Żydów do Auschwitz w ramach "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej" jest 15 lutego 1942 r. Deportowano wówczas Żydów z Bytomia. Wszyscy zostali zgładzeni. (PAP)