Ukraina podpisała umowę z UE, Unia naciska na separatystów

2014-06-27, 20:41  Polska Agencja Prasowa

Podpisaniu przez Ukrainę handlowej części umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską towarzyszyło w piątek przyjęcie przez unijnych przywódców w Brukseli stanowczego oświadczenia, zawierającego ultimatum dla prorosyjskich separatystów w Doniecku i Ługańsku.

Obecny na szczycie UE w Brukseli prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaproponował trzydniowe przedłużenie zawieszenia broni w walkach sił rządowych z separatystami. Dotychczasowy termin rozejmu mijał w piątek wieczorem.

W Doniecku separatyści zgodzili się na przedłużenie rozejmu i zaproponowali wymianę zakładników z siłami rządowymi. Odrzucili jednak niektóre z żądań UE.

Podpisana w piątek w Brukseli druga część umowy UE-Ukraina dotyczy przede wszystkim wolnego handlu. Oferuje Ukrainie otwarcie unijnego rynku poprzez stopniowe znoszenie ceł i kwot oraz poprzez harmonizację z UE prawa i norm w różnych sektorach. Podpisując umowę, Poroszenko mówił w piątek, że jest to być może najważniejszy dzień dla Ukrainy od uzyskania niepodległości. Zaapelował przy tym o "rozważenie zajęcia stanowiska" w sprawie członkostwa Ukrainy - jeśli będzie ona do tego gotowa - w Unii Europejskiej.

W przyjętym na szczycie oświadczeniu Unia postawiła prorosyjskim separatystom cztery konkretne warunki, żądając ich spełnienia do 30 czerwca. Chodzi o: zawarcie porozumienia umożliwiającego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie monitorowanie przestrzegania rozejmu na wschodniej Ukrainie oraz skuteczności kontroli granic; przywrócenie kontroli ukraińskich władz nad trzema punktami granicznymi na wschodzie kraju (Izwaryne, Dowżanskyj i Krasnopartyzansk); uwolnienie zakładników, w tym obserwatorów OBWE oraz rozpoczęcie rzeczowych negocjacji na temat wdrażania planu pokojowego Poroszenki.

Unia wezwała też Rosję, by użyła swego wpływu na "nielegalne grupy zbrojne" i nakłoniła je do powstrzymania przepływu broni i bojowników przez granicę z Ukrainą. Nie jest wykluczone, że jeśli sytuacja na wschodzie Ukrainy nie poprawi się znacząco, to już wkrótce UE rozszerzy listę sankcji wizowych i finansowych wobec osób i instytucji odpowiedzialnych za kryzys ukraiński. Poprzez zawartą w dokumencie zapowiedź podjęcia "znaczących kroków restrykcyjnych" należy rozumieć groźbę wprowadzenia sankcji tzw. trzeciej fazy, uderzających w sektory rosyjskiej gospodarki.

Poroszenko zapowiedział podczas pobytu w Brukseli przedłużenie o 72 godziny zawieszenia broni. Zastrzegł, że decyzję podejmie jeszcze w piątek po powrocie do Kijowa. Ze swej strony przedstawiciel separatystów z Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Aleksandr Borodaj ogłosił, że zgadzają się oni na przedłużenie rozejmu.

Borodaj zapowiedział przy tym, że separatyści nie oddadzą przejść Izwaryne i Dowżanskyj, ale są gotowi przyjąć obserwatorów OBWE, by prowadzili tam monitoring. Dodał, że DRL jest gotowa na wymianę z siłami rządowymi zakładników i że powinno to się odbyć na zasadzie "wszyscy za wszystkich".

W nocy z czwartku na piątek separatyści uwolnili czterech przetrzymywanych od 26 maja obserwatorów OBWE.

Przedłużenie rozejmu poparła w piątek Rosja; prezydent Władimir Putin oświadczył, iż jest to niezbędny warunek skutecznych negocjacji między władzami w Kijowie a przedstawicielami wschodnich regionów. Następnie szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow przyjął z zadowoleniem zapowiedź przedłużenia rozejmu o trzy dni, choć dodał, że nie powinno się ono sprowadzać do "przedłużenia ultimatum".

MSZ Rosji wypowiedziało się także w sprawie umowy Ukraina-UE. Wiceminister Wasilij Niebienza wskazał, że dla Ukrainy nie będzie możliwe wypełnianie jednocześnie zobowiązań wynikających z umowy o wolnym handlu ze Wspólnotą Niepodległych Państw, jak i z umowy z UE. Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Moskwa podejmie kroki, jeśli umowy podpisane z UE przez Ukrainę, a także Gruzję i Mołdawię, wpłyną negatywnie na rynek rosyjski.

Ponadto rosyjski Gazprom przypomniał w piątek o długu gazowym Ukrainy. Szef koncernu Aleksiej Miller powiedział, że na razie "nie ma tematu do kontynuowania rozmów z Ukrainą"; najpierw powinna ona uregulować dług. Miller ostrzegł też, że Gazprom może zmniejszyć dostawy surowca tym koncernom z krajów Unii Europejskiej, które będą zajmować się rewersem na Ukrainę. (PAP)

Kraj i świat

ONZ: sytuacja w Gazie zmierza w kierunku nowej tragedii humanitarnej

2014-07-16, 19:43

Prezydent podpisał liberalizację przepisów dotyczących motocyklistów

2014-07-16, 18:58
Z dna Zatoki Gdańskiej wydobyto armaty z II wojny i kotwicę z XIX w.

Z dna Zatoki Gdańskiej wydobyto armaty z II wojny i kotwicę z XIX w.

2014-07-16, 18:18

SN: nieprawidłowości wskazane przez PiS - bez wpływu na wynik eurowyborów

2014-07-16, 18:17

Sikorski w sądzie o raporcie z "incydentu gruzińskiego" z L. Kaczyńskim

2014-07-16, 17:21

Separatyści ogłosili stan wojenny i godzinę policyjną w Doniecku

2014-07-16, 16:25

Kolejne rozmowy PiS w sprawie zjednoczenia prawicy [wideo]

2014-07-16, 16:15

Amerykański statek towarowy Cygnus dotarł do ISS

2014-07-16, 16:14

Palestyńska młodzież zwiedziła Muzeum Auschwitz

2014-07-16, 16:14

Prokuratura umorzyła śledztwo wobec ks. Grzegorza K. ws. pedofilii

2014-07-16, 15:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę