Francuski żołnierz zginął w Mali w walce z rebeliantami
Czwarty żołnierz sił francuskich zginął w środę w Mali, gdzie Francja wspiera wojsko malijskie w walce z islamskimi rebeliantami na północy kraju - poinformowało biuro prasowe prezydenta Francois Hollande'a. Francuska interwencja w Mali trwa od 11 stycznia.
Sierżant 68. afrykańskiego pułku artylerii zginął podczas operacji wojskowej na północnym wschodzie Mali, w miejscu oddalonym o ok. 60 km od miasta Gao - podano w oświadczeniu.
W niedzielę rząd francuski poinformował o śmierci trzeciego żołnierza francuskiego w Mali. 26-letni żołnierz francuskich oddziałów spadochronowych zginął podczas działań przeprowadzonych w sobotę w masywie górskim Ifoghas, położonym na północnym wschodzie Mali przy granicy z Algierią, gdzie mają kryjówki dżihadyści.
Mali pogrążyło się w chaosie po obaleniu w marcu 2012 r. w wojskowym zamachu stanu demokratycznie wybranego prezydenta Amadou Toure. Kilka tygodni później islamscy rebelianci zdołali opanować na północy kraju pustynny teren o powierzchni równej Francji. Według ekspertów od spraw bezpieczeństwa islamiści chcieli utworzyć tam własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu zagrażający sąsiednim krajom, w tym europejskim. Dzięki interwencji Francji udało się jednak wyprzeć dżihadystów z większych ośrodków. (PAP)