Niemcy przyjmą kolejne 10 tys. uchodźców z Syrii
Niemcy udzielą schronienia kolejnym 10 tys. uchodźców z ogarniętej wojną domową Syrii. Taką decyzję podjęli w czwartek w Bonn ministrowie spraw wewnętrznych 16 niemieckich krajów związkowych. W Niemczech przebywa już 40 tys. syryjskich uciekinierów.
Jak podał dziennik "Die Welt", zawarty kompromis przewiduje, że niemieckie władze centralne przejmą koszty pobytu uchodźców, kraje związkowe (landy) pokryją z własnych budżetów koszty ewentualnego leczenia uciekinierów. Kwestie opieki nad uchodźcami są w kompetencji władz landowych.
Minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Ralf Jaeger powiedział przed rozpoczęciem obrad, że sytuacja w Syrii jest "humanitarną katastrofą stulecia".
Rząd w Berlinie przyjął w zeszłym roku 10 tys. Syryjczyków. Niezależnie od realizowanego przez niemieckie władze programu pomocowego, od wybuchu wojny domowej trzy lata temu ponad 31 tys. obywateli Syrii, którzy przyjechali do Niemiec na własną rękę, złożyło wniosek o przyznanie azylu politycznego.
Liczba Syryjczyków występujących o azyl w Niemczech rośnie lawinowo. W kwietniu do urzędów imigracyjnych wpłynęło 1,8 tys. takich wniosków, w maju było ich ponad 2,5 tys.
Niemiecka opozycja domaga się dalszego zwiększenia kontyngentu uchodźców. Rząd twierdzi, że Niemcy przyjmują więcej uciekinierów niż inne kraje UE.
Niemcy przeznaczyli dotychczas ponad pół miliarda euro na pomoc humanitarną dla syryjskich uchodźców przebywających w Libanie i innych sąsiadujących z Syrią krajach. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ponad milion Syryjczyków uciekło ze swojego kraju w obawie przed skutkami wojny między islamskimi bojownikami a oddziałami rządowymi prezydenta Baszara el-Asada.