W Sejmie o projekcie ustawy o weteranach opozycji antykomunistycznej
Określenie zasad przyznawania statusu weterana opozycji antykomunistycznej zakłada projekt ustawy, który poparły PO, PiS, PSL i SP, wnioskując o skierowanie go do prac w komisji. TR i SLD chcą odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu.
"Inspiracją dla tej inicjatywy był obywatelski projekt przygotowany przez tzw. grupę roboczą, poparty przez organizacje zrzeszające byłych działaczy. Jest on wyrazem uznania dla pokolenia działaczy opozycji antykomunistycznej, których działaniom Polska zawdzięcza dziś niepodległość. Celem ustawy jest zapewnienie im godziwych warunków życia i należnego szacunku" - powiedział podczas piątkowej debaty w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców Stanisław Szwed (PiS).
Jerzy Borowczak (PO) przypomniał, że na początku br. Senat przyjął ustawę o pomocy dla działaczy opozycji antykomunistycznej, która obecnie znajduje się w sejmowej podkomisji. "Przygotowując się do wystąpienia konsultowałem obie inicjatywy z kolegami z opozycji. Wyrazili oni obawę, że ten projekt oznacza rozpoczęcie od nowa całości prac nad inicjatywą pomocy dla nich. Wolałbym, by rozpatrywany projekt wycofano na rzecz senackiego. Widząc jednak, że nie mogę na to liczyć, wnoszę w imieniu klubu o skierowanie go do podkomisji" - mówił Borowczak.
Mieczysław Kasprzak (PSL) również opowiedział się za skierowaniem projektu do komisji wyrażając ubolewanie, że ten nowy projekt może opóźnić prace nad "niemal tożsamą z nim i już zaawansowaną inicjatywą senacką".
Poparcie dla projektu wyraził Jacek Świat z PiS podkreślając, że nic nie stoi na przeszkodzie, by oba projekty procedować wspólnie. "Działacze opozycji są dziś w najlepszym przypadku w średnim wieku, wielu jest schorowanych, przypłacili działalność brakiem rozwoju zawodowego. Tym ludziom państwo jest coś winne" - argumentował Świat.
Z jego oceną zgodził się Patryk Jaki (SP). Poparł projekt, podkreślając jednak, że jest to "symboliczna jałmużna".
Wincenty Elsner (TR) w imieniu klubu zgłosił wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu uznając, że "dzieli on i na powrót otwiera dyskusję o teczkach i lustrację, zakłada bowiem przymusową weryfikację działaczy pod kątem współpracy z organami bezpieczeństwa PRL". "Jest zaprzeczeniem ideałów Solidarności, o które wtedy walczyliśmy" - zaznaczył Elsner.
Tadeusz Tomaszewski (SLD) przychylił się do tego wniosku, motywując to niechęcią do braku "równego traktowania obywateli" i "przywilejów dla określonej grupy osób".
Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu ma być głosowany we wtorek.
Projekt ustawy reguluje zasady przyznawania statusu Weterana Opozycji Antykomunistycznej. Może nim zostać osoba będąca działaczem opozycji antykomunistycznej lub represjonowana z powodów politycznych, o nieposzlakowanej opinii.
W myśl projektu działaczem opozycji jest osoba, która od 1 stycznia 1956 do 4 czerwca 1989 r. przez co najmniej 6 miesięcy była członkiem nielegalnych organizacji niepodległościowych lub "prowadziła w sposób zorganizowany, zagrożoną odpowiedzialnością karną, działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowania praw człowieka". Za represjonowane uznaje się osoby uwięzione jednorazowo na dłużej niż 48 godzin lub na łączny okres powyżej 30 dni za działalność niepodległościową.
Kategoria ta obejmuje też internowanych w stanie wojennym lub wcielanych wówczas do wojska i tam represjonowanych, a także osoby pozbawione życia, zdrowia lub szykanowane za uczestnictwo w zbiorowych wystąpieniach wolnościowych. Ustawa może też objąć wyjątkowo pracowników aparatu władzy PRL, którzy przez co najmniej 12 miesięcy współpracowali z organizacjami opozycyjnymi, a także pracujących w podziemnych wydawnictwach i drukarniach.
Status weterana miałby przyznawać szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych na pisemny wniosek weterana, a w przypadku jego śmierci - przez członka rodziny zmarłego, po zasięgnięciu opinii IPN i Rady Konsultacyjnej przy szefie Urzędu. Weterani stworzą Korpus Weterana Opozycji Antykomunistycznej i otrzymają specjalne legitymacje. W myśl projektu 31 sierpnia miałby być Dniem Weterana Opozycji Antykomunistycznej.
Weterani otrzymają pierwszeństwo w dostępie do opieki socjalnej i w uzyskaniu miejsc w domach pomocy. Znajdującym się w trudnej sytuacji lub w związku ze zdarzeniem losowym miałaby być przyznawana pomoc pieniężna - w formie doraźnej np. na zakup wózka inwalidzkiego czy sprzętu rehabilitacyjnego albo w formie okresowej do wysokości najniższej emerytury miesięcznie. Pomoc otrzymają osoby, których dochód nie przekracza kwoty odpowiadającej 220 proc. najniższej emerytury (jeśli gospodarują samotnie) lub osoby, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 150 proc. najniższej emerytury.
Weteran miałby także otrzymywać comiesięcznie rentę w wysokości najniższej emerytury, podlegającą corocznej waloryzacji o wskaźnik inflacji, wypłacaną ze środków Urzędu ds. Kombatantów. W przypadku śmierci weterana byłaby ona dożywotnio wypłacana współmałżonkowi, o ile sam by takiej nie otrzymywał. Projekt przewiduje także ulgę w wysokości 50 proc. na przejazdy komunikacją miejską i 51 proc. na komunikację krajową. (PAP)