Poroszenko składa wizytę w Polsce przed zaprzysiężeniem na prezydenta

2014-06-01, 10:12  Polska Agencja Prasowa/Jarosław Junko

Petro Poroszenko, zwycięzca wyborów prezydenckich na Ukrainie, które odbyły się 25 maja, przyjeżdża we wtorek do Polski na obchody Święta Wolności na zaproszenie prezydenta Bronisława Komorowskiego, choć nie został jeszcze zaprzysiężony na urząd szefa państwa.

Oficjalna inauguracja Poroszenki zaplanowana jest na sobotę, 7 czerwca. 4 czerwca w Warszawie Poroszenko spotka się z prezydentem USA Barackiem Obamą.

O tym, że w swoją pierwszą podróż zagraniczną planuje udać się do Polski, Poroszenko poinformował już dzień po wyborach, 26 maja. "Ta wizyta będzie korzystna dla naszego kraju, dla koordynacji działań z naszymi partnerami, którzy w trudnym dla nas czasie podali nam rękę. Są to: USA, władze UE i przywódcy różnych państw europejskich" – mówił wówczas zwycięzca ukraińskich wyborów.

Poroszenko wyjaśnił wtedy, że zaproszenie dla niego Komorowski potwierdził w przeprowadzonej 25 maja rozmowie telefonicznej. Polski prezydent wyraził w niej nadzieję na "pogłębienie relacji dwustronnych" między Polską a Ukrainą - informował wówczas minister w Kancelarii Prezydenta RP Jaromir Sokołowski.

Za plany złożenia pierwszej po wyborze wizyty zagranicznej właśnie w Polsce Poroszenkę chwalili ukraińscy eksperci. "To, że jedzie do Polski, to bardzo dobry gest. Polacy najbardziej zasłużyli na naszą wdzięczność. O ile inni partnerzy stawiali w związku z kryzysem na Ukrainie przede wszystkim na własne interesy, to Polacy poparli nas absolutnie szczerze" – mówił niedawno PAP były deputowany ukraińskiego parlamentu i były analityk w ukraińskiej Radzie Bezpieczeństwa Jewhen Żerebecki.

Po podliczeniu przez ukraińską Centralną Komisję Wyborczą wszystkich protokołów z komisji wyborczych wynik dla Poroszenki w majowych wyborach wynosi 54,7 proc. głosów. Biznesmen i były szef MSZ Ukrainy zwyciężył w pierwszej turze. Pokonał 20 kontrkandydatów, w tym najważniejszą rywalkę - byłą premier Julię Tymoszenko, która uzyskała 21,81 proc. głosów.

Choć eksperci przewidywali, że po porażce wyborczej relacje Tymoszenko z Poroszenką będą trudne, pogratulowała mu ona zwycięstwa i zadeklarowała, że będzie z nim współpracować, choć zarazem i kontrolować jego działania.

Poroszenko uważany jest za polityka proeuropejskiego i człowieka zdolnego do osiągania kompromisów. Znany jest przede wszystkim jako właściciel produkującego słodycze koncernu Roshen. Z tego względu nazywany jest na Ukrainie "czekoladowym królem". Działa także m.in. w branży stoczniowej, ma fabrykę mikrobusów Bohdan i stację telewizyjną 5. Kanał. Od wielu lat odnotowywany jest w rankingach najbogatszych Ukraińców.

Po wyborach deklarował w wywiadach, że za swe główne zadanie na stanowisku szefa państwa uważa podjęcie rozmów z USA i Unią Europejską na temat sojuszu w celu obrony Ukrainy. Wyrażał także chęć jak najszybszego podpisania gospodarczej części umowy o stowarzyszeniu pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską. Polityczną część umowy UE i Ukraina podpisały w marcu.

Poroszenko twierdzi jednocześnie, że na razie za wcześnie jest na wejście jego kraju do NATO. Przyznaje, że większość obywateli Ukrainy nie popiera tej idei.(PAP)

Kraj i świat

W Sejmie kilka projektów zaostrzenia prawa ws. pijanych kierowców

2014-06-23, 08:41

Sejm zajmie się projektem ustawy o upadłości konsumenckiej

2014-06-23, 08:40

W poniedziałek seria konsultacji politycznych w sprawie podsłuchów

2014-06-22, 21:08
Papież Franciszek apeluje o zaprzestanie wszelkich tortur

Papież Franciszek apeluje o zaprzestanie wszelkich tortur

2014-06-22, 21:05

Powołano specjalną grupę ABW i CBŚ ds. nielegalnych nagrań polityków

2014-06-22, 16:52

Zdaniem Putina, plan pokojowy na Ukrainie musi oznaczać rzeczywisty rozejm

2014-06-22, 15:32

Większość Brytyjczyków za wyjściem z UE

2014-06-22, 14:22

Rzeczniczka rządu: komentarz do nowych nagrań - po opublikowaniu całości

2014-06-22, 12:40

Putin wzywa do zaprzestania walk na wschodzie Ukrainy

2014-06-22, 12:39

Trwają powroty z długiego weekendu; policja apeluje o ostrożność

2014-06-22, 12:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę