Kołobrzeskie molo zamknięte dla spacerowiczów z powodu remontu
Na molo w Kołobrzegu rozpoczął się kapitalny remont. Obiekt został całkowicie zamknięty dla spacerowiczów. Prace potrwają do końca listopada.
Władze miasta liczyły na to, że mimo robót turyści w sezonie letnim będą mogli wchodzić na molo. Jak poinformowała we wtorek PAP Joanna Mirosław z biura prasowego kołobrzeskiego ratusza, wykonawca remontu jednak nie zgodził się na to.
Molo w Kołobrzegu ma 204,2 m długości i 9 m szerokości. Obiekt składa się z 13 powtarzalnych segmentów o rozpiętości 15,5 m, wspartych na 13 żelbetowych filarach.
Zbudowano je w latach 70. Dla spacerowiczów zostało otwarte 19 czerwca 1971 r. Konstrukcji dotychczas nie poddawano kapitalnemu remontowi. Naprawiano jedynie szkody wyrządzone przez sztormy. Rozpoczęte prace są największymi od chwili powstania mola.
Podczas remontu m.in. deski spacerowego pokładu zostaną zastąpione kompozytowymi panelami, które są odporne na działanie wilgoci i soli morskiej. Zamontowane zostaną nowe barierki i oświetlenie.
Odnowione będą też pomieszczenia znajdujące się w tzw. główce, czyli stojącej w morzu betonowej części obiektu w kształcie koła. Ten element prac ma umożliwić ulokowanie tam w przyszłości kawiarni.
Wszystkie prace mają kosztować 2,9 mln zł. Wykonuje je wyłoniona w przetargu firma Hydrobud z Ustronia Morskiego. Remont jest w 75 proc. finansowany z unijnej dotacji udzielonej miastu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007 – 2013. (PAP)