SLD proponuje Kołodkę, jako kandydata na komisarza UE ds. budżetu
SLD proponuje b. ministra finansów Grzegorza Kołodkę jako kandydata na unijnego komisarza ds. budżetu. Polska - według Sojuszu - powinna też zgłosić kandydatury na komisarzy ds. energetyki i rolnictwa.
Europoseł SLD Wojciech Olejniczak powiedział na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie, że Sojusz proponuje kandydaturę Kołodki, by polski rząd i premier Donald Tusk "wyszli z własnych zakamarków i poszli ponad podziałami politycznymi".
"PO nie ma wśród swoich działaczy, ekspertów osoby, która na stanowisku komisarza ds. budżetu mogłaby aktywnie wpływać na całą europejską politykę gospodarczą. Prof. Grzegorz Kołodko na pewno jest takim kandydatem" - podkreślił Olejniczak, pytany przez dziennikarzy, dlaczego Platforma miałaby poprzeć kandydata zaproponowanego przez Sojusz.
Zdaniem europosła spośród stanowisk komisarzy w Komisji Europejskiej Polska powinna przedstawić kandydatury w trzech obszarach dotyczących: budżetu, energetyki i rolnictwa. "To są trzy obszary najważniejsze dla Polski" - wyjaśnił.
Olejniczakowi wtórował inny europoseł SLD Janusz Zemke, przekonując, że rząd powinien zgłaszać kandydatury na komisarzy z dziedzin, które "są newralgiczne dla Polski".
W jego opinii rząd powinien być aktywny w walce o stanowiska dla Polski w KE. "Namawiamy polski rząd, by był w tych negocjacjach aktywny i nie czekał tylko na propozycje przedkładane przez szefów innych rządów" - mówił.
Zemke podkreślił też, że Polak powinien wejść do kierownictwa Komisji Europejskiej, w której oprócz szefa jest kilka stanowisk wiceszefów.
"Najwyższy czas, byśmy przestali być traktowani dalej, jak takie trochę nowe państwo unijne. Polska ma kompetentnych ludzi, którzy powinni objąć ważne stanowiska w kierownictwie UE" - przekonywał. (PAP)