Separatyści zajęli koszary Gwardii Narodowej w Doniecku
W Doniecku na wschodzie Ukrainy działacze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) przejęli w piątek kontrolę nad koszarami państwowej Gwardii Narodowej - podaje agencja AFP. Media ukraińskie podają, że chodzi o budynek sztabu gwardii.
Wieczorem uzbrojeni mężczyźni z pomarańczowo-czarnymi wstążkami gieorgijewskimi noszonymi przez separatystów weszli do koszar gwardii, podlegającej MSW Ukrainy; wydaje się, że gwardziści nie stawiali oporu - relacjonuje dziennikarka AFP. Widziała ona, jak żołnierze odjechali ciężarówkami.
Natomiast agencja Interfax-Ukraina podaje, powołując się na służby prasowe Gwardii Narodowej, że żołnierze gwardii stawiali opór. Doszło do strzelaniny, potem do rozmów w celu uregulowania sytuacji. Personel sztabu gwardii w Doniecku "zmienił dyslokację", by uniknąć rozlewu krwi, i wraz z uzbrojeniem i sprzętem przejechał na teren jednostki wojskowej w Doniecku - podaje agencja.
Świadek, który mieszka w pobliżu budynku, powiedział AFP, że negocjacje pomiędzy gwardzistami a zamaskowanymi napastnikami trwały około dwóch godzin. Według niego żołnierze dostali wybór - albo dołączą do separatystów, albo opuszczą bazę.
AFP podaje, że w tym czasie również słychać było dochodzące z centrum Doniecka eksplozje, choć wydaje się, że nie miały one związku z wydarzeniami w budynku Gwardii Narodowej.
Prorosyjscy separatyści, którzy działają w obwodach donieckim i ługańskim, przeprowadzili w niedzielę referendum niepodległościowe i ogłosili na jego podstawie suwerenność państwową. Oświadczyli też, że przejmują władzę w tym regionie. Władze w Kijowie prowadzą przeciwko nim operację antyterrorystyczną.(PAP)