Posłowie za projektem zmian w ustawie o kierujących pojazdami
Przedstawiciele wszystkich klubów opowiedzieli się w środę w Sejmie za poparciem projektu zmian w ustawie o kierujących pojazdami. Przywraca ona m.in. odpowiedzialność merytoryczną ministra nadzorującego transport za treści zawarte w pytaniach egzaminacyjnych.
Podczas sejmowej debaty poseł-sprawozdawca Leszek Aleksandrzak (SLD) poinformował, że projekt autorstwa sejmowej komisji infrastruktury doprecyzowuje system egzaminów na prawo jazdy. "Do projektu zgłoszono ponad 170 poprawek, które w znacznym stopniu rozszerzają zakres nowelizacji. Projekt upraszcza możliwość zdobycia prawa jazdy oraz wprowadza jednolite zasady" - powiedział Aleksandrzak.
Projekt przywraca odpowiedzialność merytoryczną ministra nadzorującego transport za treści zawarte w pytaniach egzaminacyjnych. Pytania testowe będzie układać specjalna komisja. Zniesiony ma być obowiązek uczestniczenia w prowadzonych przez ośrodki szkolenia kierowców kursach teoretycznych przygotowujących do egzaminu. Pytania mają być jawne i ogólnodostępne. Posiadacz prawa jazdy kat. B będzie zwolniony z egzaminu teoretycznego na motocykl z automatyczną skrzynią biegów, o pojemności do 125 cm sześc.
Podczas prac wycofano się z zapisu, który nakładał na wszystkie WORD-y obowiązek przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy na jednolitym systemie teleinformatycznym. "W projekcie nie ma jednolitego systemu teleinformatycznego. Tutaj WORD-y mają pewną dowolność. Nie ingerujemy w ten obszar. Skoro WORD-y są jednostkami samorządowymi to trudno, aby decyzje w sprawie systemu teleinformatycznego podejmował rząd. Większość przychyliła się do takiego stanowiska" - powiedział wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz.
Andrzej Kania (PO) powiedział, że po ponad rocznym obowiązywaniu ustawy projekt precyzuje niektóre z jej zapisów; poseł zgłosił poprawki, które - jak mówił - jeszcze bardziej dookreślają zapisy ustawy. Według jednej z nich egzamin będzie można zdawać samochodem, którym uczono jeździć w szkole nauki jazdy.
Bogdan Rzońca (PiS) ocenił, że obowiązująca ustawa jest krytykowana, ponieważ doprowadziła do bałaganu w WORD-ach. Poseł zgłosił dwie poprawki. Według jednej z nich w bazach ma być co najmniej 2 tys. pytań egzaminacyjnych. Obecnie jest ich kilkaset.
Poprawki zgłosił także Bartłomiej Bodio (PSL); jedna z nich określa, że przy wymianie karty motorowerowej na prawo jazdy kategorii AM niezbędne będzie orzeczenie o braku przeciwwskazań zdrowotnych.
Piotr Chmielowski (SLD) podkreślił, że ustawa o kierujących pojazdami to jedna z najczęściej nowelizowanych przez Sejm. Odnoszę wrażenie, że niebawem ustawa będzie ponownie zmieniania - dodał. Projekt poparł także Michał Pacholski (TR), podkreślając potrzebę jego doprecyzowania.
Projekt autorstwa komisji infrastruktury - jak podkreślono w uzasadnieniu - ma m.in. rozwiązać problem z brakiem merytorycznego nadzoru państwa nad jakością pytań egzaminacyjnych zadawanych podczas części teoretycznej egzaminu.
19 stycznia 2013 r. weszła w życie nowela ustawy o kierujących pojazdami, która wprowadziła m.in. nowe kategorie prawa jazdy, nowy system egzaminów oraz elektroniczny obieg dokumentów. Po wprowadzeniu nowych przepisów do WORD-ów zgłasza się mniej chętnych na egzamin na prawo jazdy według nowych zasad; większość kandydatów nie daje sobie rady z częścią teoretyczną.
Do dnia wejścia w życie ustawy o kierujących pojazdami za pytania egzaminacyjne odpowiedzialny był minister transportu. "Po wejściu przepisów ustawy o kierujących pojazdami odpowiedzialność za pytania egzaminacyjne, podobnie jak za system teleinformatyczny, została przeniesiona na WORD-y. Okazało się, że powstały konkurencyjne bazy danych, na podstawie których generowane są pytania egzaminacyjne, które należą do dostawców oprogramowania dla WORD, a nie do WORD" - podkreślono w uzasadnieniu.
Głosowanie nad projektem zmian w ustawie o kierujących pojazdami zaplanowano na piątek. (PAP)