125 lat temu otwarto Wieżę Eiffla, symbol Paryża

2014-03-31, 08:12  Polska Agencja Prasowa

Wieża Eiffla - jeden z najbardziej znanych symboli Paryża - została otwarta 125 lat temu, 31 marca 1889 r., z okazji paryskiej Wystawy Światowej. W momencie wybudowania była najwyższą wieżą na świecie. Wzbudzała jednak kontrowersje wśród mieszkańców Paryża.

W momencie otwarcia, Wieża Eiffla była nie tylko największą wieżą na świecie - do 1930 r. i ukończenia budowy Chrysler Building w Nowym Jorku - i jedną z najwyższych budowli w Paryżu. Szybko stała się także jednym z najbardziej kontrowersyjnych obiektów w stolicy Francji, przywiązanej do tradycyjnego, stonowanego budownictwa.

Konstrukcja według projektu Gustave'a Eiffela kierowała się ku przyszłości, miała być znakiem nadejścia nowej epoki w cywilizacji Zachodu. Jej otwarcie miało także upamiętnić setną rocznicą rewolucji francuskiej, która obaliła monarchię i zbudowała polityczne ramy nowoczesności.

18 tysięcy metalowych części i 2,5 miliona nitów, 9 tysięcy ton żelaza, 300 metrów wysokości - to wymiary jednego z najsłynniejszych symboli Paryża; rozpoznawalnego bardziej niż katedra Notre Dame, Luwr, czerwony młyn z Moulin Rouge czy kościół Sacre-Coeur na wzgórzu Montmartre. Pierwotnymi pomysłodawcami projektu byli Maurice Koechlin i Emile Nouguier, pracownicy w biurze Gustave'a Eiffela. Samą budową kierował Koechlin.

Wieża powstała z okazji paryskiej Wystawy Światowej, mając za zadanie prezentację Francji jako kraju zaawansowanego technicznie i inżyniersko, nowoczesnego, gotowego do przyjęcia roli europejskiego lidera w nowym wieku. Gigantyczna konstrukcja stanęła na Polach Marsowych, w zachodniej części miasta. Plan zakładał, że po 20 latach zostanie rozebrana.

"Wznoszę dla Paryża, dla Francji, dla świata tę oto wieżę ze stali. Będzie to najwyższa wieża na świecie" - zapowiadał Eiffel. Część Paryżan nienawidziła jednak wieży; XIX-wieczni architekci potępili ją za nadmierne wykorzystanie żelaza, uznawanego za nieszlachetny materiał budowlany.

Pisarz Guy de Maupassant pisał, że codziennie jada posiłki w mieszczącej się na niej restauracji: "to jedyne miejsce, z którego jej nie widać" - tłumaczył. "Opuszczam Francję i Paryż, wieża Eiffla zbyt silnie działa mi na nerwy" - oświadczył. Emile Zola określił ją mianem "merkantylnego płodu" i przewidywał, że "zmiażdży Notre Dame swą barbarzyńską masą". Paryska ulica nazywała wieżę "nieudaną latarnią uliczną", "fabryczną rurą" czy też "szkieletem dzwonnicy".

Niemiecki filozof Walter Benjamin w swoim dziele "Pasaże" ocenił: "Znamienne dla tej najsłynniejszej budowli stulecia jest to, że przy całym swym ogromie (...) sprawia wrażenie bibelotu, co bierze się stąd, że lichy zmysł artystyczny tej epoki umiał myśleć jedynie w kategoriach sztuki rodzajowej i filigranowej".

Intelektualiści, artyści, robotnicy i drobnomieszczanie podpisywali petycje, domagając się zniknięcia żelaznej konstrukcji. Bezskutecznie. Podkreślali przede wszystkim, że zginą ludzie, gdy kolos runie - a że runie, nie mieli wątpliwości. Protestowali już w trakcie budowy, usiłując doprowadzić do jej odwołania.

14 lutego 1887 r. dziennik "Le Temps" opublikował "Protest artystów": "My pisarze, malarze, rzeźbiarze, architekci, zgłaszamy protest - w imieniu zagrożonej francuskiej sztuki i historii - przeciwko wystawieniu w samym sercu naszej stolicy niepotrzebnej i monstrualnej wieży Eiffla (...) która swym barbarzyńskim ogromem przytłacza Notre-Dame, Sainte-Chapelle, Tour Saint-Jacques - wszystkie nasze upokorzone pomniki, wszystkie nasze pomniejszone budowle".

Budowa trwała jednak dalej, po 10 godzin dziennie aż 31 marca 1889 roku Eiffel mógł wywiesić francuską flagę na szczycie swojej wieży. Akompaniowały mu salwy z 25 karabinów. Po zmroku uruchomiono świetlną iluminację, wydobywającą z mroku kształt budowli. Tradycja ta przetrwała do dziś.

Eiffel jednak nie chciał rozstać się z urzeczywistnieniem swojego projektu po ledwie 20 latach. Aby uniemożliwić rozbiórkę wieży, założył na niej laboratorium meteorologiczne. Od demontażu ocaliły ją także udane próby z telegrafem bezprzewodowym, umieszczonym na jej szczycie, później pierwsze eksperymenty z transmisją telewizyjną w 1935 r. W latach I wojny światowej Wieża zapewniła Paryżowi kontakt z posterunkami francuskimi, rozmieszczonymi na granicy z Niemcami.

W okresie okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej, wieża została zamknięta dla zwiedzających. Niemieccy żołnierze wdrapali się na jej szczyt by zawiesić flagę ze swastyką, jednak wiatr zerwał ją po ledwie kilku godzinach powiewania nad Paryżem. W 1944 r., na wieść o zbliżających się do miasta wojskach alianckich, Hitler rozkazał zburzyć Wieżę, wraz z całym miastem, jednak jego rozkaz został zignorowany.

Koszt budowy - ówczesne niecałe 8 milionów franków - zwrócił się już po pięciu miesiącach od otwarcia wieży. Dziś jest jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji Paryża. (PAP)

Kraj i świat

Solidarność poparła kandydaturę Karola Nawrockiego. Umowa programowa podpisana

„Solidarność” poparła kandydaturę Karola Nawrockiego. Umowa programowa podpisana

2025-02-13, 16:55
Apogeum grypy. Ministerstwo Zdrowia: Maseczki powinny wrócić, ale dobrowolnie

Apogeum grypy. Ministerstwo Zdrowia: Maseczki powinny wrócić, ale dobrowolnie

2025-02-13, 16:22
Samochód wjechał w grupę ludzi w Monachium. To prawdopodobnie zamach

Samochód wjechał w grupę ludzi w Monachium. „To prawdopodobnie zamach”

2025-02-13, 15:05
Karol Nawrocki w Mogilnie: Przedłużę memorandum na zakaz wykupu ziemi rolnej

Karol Nawrocki w Mogilnie: Przedłużę memorandum na zakaz wykupu ziemi rolnej

2025-02-12, 20:45
Piąta osoba z zarzutami w sprawie min zgubionych przez wojsko

Piąta osoba z zarzutami w sprawie min "zgubionych" przez wojsko

2025-02-12, 18:38
Sławomir Mentzen przegrał w trybie wyborczym z posłem Polski 2050. Składam zażalenie

Sławomir Mentzen przegrał w trybie wyborczym z posłem Polski 2050. „Składam zażalenie”

2025-02-12, 14:26
Wiceprezydent Gdyni: Do końca dnia powinniśmy uporać się z awarią sieci ciepłowniczej

Wiceprezydent Gdyni: Do końca dnia powinniśmy uporać się z awarią sieci ciepłowniczej

2025-02-12, 12:35
W pociągu został ekspres do kawy i sejf. 25 tys. przedmiotów zgubionych przez pasażerów

W pociągu został ekspres do kawy i sejf. 25 tys. przedmiotów zgubionych przez pasażerów

2025-02-11, 12:33
W pierwszej kolejności potrzebują być wysłuchani. Dziś Światowy Dzień Chorego

„W pierwszej kolejności potrzebują być wysłuchani”. Dziś Światowy Dzień Chorego

2025-02-11, 08:50
Sąd w Londynie: Wpłynęła cała kaucja. Michał K., były szef RARS zostanie zwolniony z aresztu

Sąd w Londynie: Wpłynęła cała kaucja. Michał K., były szef RARS zostanie zwolniony z aresztu

2025-02-10, 18:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę