Donald Tusk: Polska silnym, bezpiecznym i dojrzałym państwem
Polska jest silnym, bezpiecznym i dojrzałym państwem; właśnie dziś, w tak trudnym i historycznym momencie, jakim jest kryzys ukraińsko-rosyjski i aneksja Krymu, trzeba o tym wyraźnie i dobitnie mówić - powiedział premier Donald Tusk w środę w orędziu w TVP1.
Podkreślił, że jednym z filarów, na którym opiera się polskie bezpieczeństwo jest to, że Polska i Polacy nie zmarnowali 25 lat niepodległości. "Kiedy dziś porównujemy naszą sytuację z sytuacją Ukrainy - a startowaliśmy 25 lat temu z podobnego pułapu - widać wyraźnie, że warto było, warto było podejmować ten wielki wysiłek reformowania państwa" - powiedział. Dodał, że nie zawsze docenialiśmy własne wysiłki, ale dziś widać wyraźnie, że nie było dla tego kierunku alternatywy.
Dziś nie zgadzamy się na agresywną politykę Moskwy wobec Ukrainy, naszego wschodniego sąsiada, ale równocześnie wiemy, że dobre relacje między Polakami a Rosjanami to w przyszłości także fundament bezpiecznego regionu - powiedział w środę premier Donald Tusk.
"Mamy dobre doświadczenia ze zwykłymi obywatelami Rosji, choćby na Pomorzu, czy Warmii i Mazurach dzięki ruchowi bezwizowemu. Stosunek do zwykłych Rosjan będzie także testem na naszą siłę i dojrzałość" - mówił Tusk w oświadczeniu wygłoszonym wieczorem w TVP1. "Polska, Polacy potrzebują także bezpiecznej rozwijającej się demokratycznej Ukrainy" - zaznaczył.
Szef rządu podkreślił również, że dzisiejsza pomoc Ukraińcom - ze strony nie tylko polskiego rządu, Europy, ale też polskich obywateli "jest także inwestycją w nasze bezpieczeństwo". "To nie tylko odruch serca potrzebny w takiej chwili" - wskazał. Jak mówił, to także chłodny rachunek polityczny.
Premier Donald Tusk powiedział w środowym wystąpieniu, że drugim filarem bezpieczeństwa Polski jest jej pozycja w Europie. Ta pozycja oznacza, że możemy patrzeć "na dramatyczne zdarzenia za wschodnią granicą z poczuciem elementarnego bezpieczeństwa" - zaznaczył Tusk.
Premier podkreślił, że jeśli "Polska czuje się dziś bezpieczna energetycznie, co jest warunkiem podstawowym, by czuć się bezpiecznie w naszym regionie, to jest to zasługa miliona Polaków, którzy dźwigali z taką godnością, odwagą i determinacją ciężary reform".
Szef rządu zaznaczył, że drugim filarem bezpieczeństwa jest pozycja Polski w Europie. Przypomniał, że Polska jest od 15 lat w NATO, a od 10 lat w UE. "Ta pozycja oznacza, że możemy patrzeć na te dramatyczne zdarzenia dziejące się za wschodnią granicą z poczuciem elementarnego bezpieczeństwa" - zaznaczył.
Podkreślił, że Polska liczy się w Europie, a pozycję naszego kraju "budowaliśmy dojrzałą i spokojną polityką". Zaznaczył, że "nasze bezpieczeństwo jest gwarantowane silnymi więzami z zachodnimi sąsiadami".
Zdaniem szefa rządu, Polska ma dziś poczucie, że Europa słucha jej zdania dotyczącego spraw Wschodu.
Dziś jest ta właściwa chwila, by przezwyciężyć dramatyczne tragiczne karty historii w relacjach polsko-ukraińskich po to, by zbudować wzajemne zrozumienie i zaufanie - powiedział premier Donald Tusk w środę w orędziu w TVP1.
"Fundament bezpiecznej Europy to rozliczenie się z trudną historią między Niemcami i Francuzami, Polakami a Niemcami i dziś jest ta właściwa chwila, by przezwyciężyć dramatyczne, tragiczne karty historii w relacjach polsko-ukraińskich po to, by zbudować wzajemne zrozumienie i zaufanie" - powiedział Tusk.
Dodał, że pomoc Polaków dla Ukraińców jest bardzo dobrym wstępem do lepszej przyszłości w relacjach między naszymi narodami.
Polska jest bezpieczna, a tragiczne doświadczenia naszych rodziców nie staną się udziałem dzisiejszych pokoleń - powiedział w środę premier Donald Tusk. Jako jeden z filarów bezpieczeństwa Polski wymienił obecność w NATO i "polską, coraz bardziej nowoczesną armię".
"Dzisiaj w chwili krytycznej nie musimy stawiać młodym Polakom tego dramatycznego i znanego z przeszłości pytania: +bić się czy nie bić+. Nie musimy stawiać pytania, czy warto umierać za ojczyznę, bo dzisiaj wiemy, że nasze pokolenie, a przede wszystkim pokolenie naszych dzieci i wnuków może dla ojczyzny pracować" - powiedział w środę w TVP1 Tusk, podkreślając, że bezpieczeństwo Polski wiąże się z jej silną pozycją w Unii Europejskiej i NATO.
"Chcemy, żeby tragiczne doświadczenia pokolenia naszych rodziców nie stały się udziałem i - zapewniam was - nie staną się udziałem dzisiejszy pokoleń" - podkreślił Tusk.
W ocenie szefa rządu Sojusz Północnoatlantycki, coraz bardziej nowoczesna armia oraz współpraca militarna i sojusznicza ze Stanami Zjednoczonymi to filar bezpieczeństwa Polski.
"Nie ma w tym przypadku, że w dniu, w którym prezydent Putin ogłaszał aneksję Krymu, w dniu, w którym świat stanął przed wizją zdarzeń naprawdę dramatycznych, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych tu w Warszawie potwierdził gwarancję bezpieczeństwa dla Polski ze strony Stanów Zjednoczonych. Potwierdził to w sposób mocny i jednoznaczny" - powiedział Tusk.
Podkreślił też rolę polskich żołnierzy. "Jeżeli dzisiaj w NATO czujemy się pełnoprawnym członkiem, który ma prawo do gwarancji bezpieczeństwa, to także dlatego, że nasi żołnierze przez lata obecności w NATO i współpracy ze Stanami Zjednoczonymi potrafili także narażać swoje zdrowie i życie na misjach zagranicznych" - mówił szef rządu, dodając, że żołnierze są najcenniejszą inwestycją w nasze bezpieczeństwo. (PAP)