CBOS: 88 proc. Polaków zainteresowanych wydarzeniami na Ukrainie
Zainteresowanie wydarzeniami na Ukrainie jest niemal powszechne, interesuje się nimi 88 proc. ankietowanych - wynika z sondażu CBOS. Zdaniem 82 proc. respondentów to, jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie, ma duże znaczenie dla Polski.
Spośród tych, którzy interesują się rozwojem sytuacji na Ukrainie, 28 proc. interesuje się tym bardzo, a 60 proc. trochę. Sytuacją za naszą wschodnią granicą nie interesuje się łącznie 12 proc. badanych (7 proc. ankietowanych raczej, a 5 proc. w ogóle się tym nie interesuje).
W porównaniu z sondażem z lutego, zainteresowanych wydarzeniami na Ukrainie jest więcej o 23 punkty proc. (65 proc. w ub. miesiącu), a odsetek nieinteresujących się zmniejszył się o 22 punkty proc. (z 34 proc.).
Obecnie 82 proc. respondentów uważa, że to, jak potoczą się sprawy na Ukrainie, ma duże znaczenie dla Polski (w lutym było to 59 proc.), 13 proc. sądzi, że ma to znaczenie niewielkie (w lutym 29 proc.). Z 12 proc. w lutym do 5 proc. w marcu zmniejszyła się grupa osób, które nie potrafiły ocenić znaczenia wydarzeń na Ukrainie dla interesów Polski.
Większość badanych - 72 proc. - uważa, że sytuacja na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski (28 proc. zdecydowanie, a 44 proc. raczej), odmiennego zdanie jest 24 proc. ankietowanych ("raczej nie zagraża" zdaniem 22 proc., a "zdecydowanie nie" - 2 proc.). 4 proc. badanych nie wyraziło opinii.
Bezpieczeństwo w Europie jest zagrożone w związku z kryzysem na Ukrainie zdaniem 66 proc. respondentów, a według 52 proc. sytuacja na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu na świecie.
Zdaniem 67 proc. badanych Polska powinna wspierać nowy rząd Ukrainy, ale tylko działając wspólnie z innymi krajami. 8 proc. ankietowanych uważa natomiast, że Polska powinna w szczególny sposób wspierać nowe ukraińskie władze.
Z kolei 21 proc. respondentów uważa, że Polska nie powinna angażować się w wydarzenia na Ukrainie, powinna zachować bezstronność. 4 proc. badanych nie wyraziło opinii w kwestii tego, jaką postawę powinna prezentować Polska.
Na pytanie, jakie działania powinna podjąć wspólnota międzynarodowa wobec Rosji, by zapobiec eskalacji konfliktu, 78 proc. ankietowanych wybrało wywieranie nacisków dyplomatycznych na Rosję, 70 proc. uznało, że najlepiej udzielić nowemu ukraińskiemu rządowi pomocy finansowej. Zdaniem 60 proc. badanych powinny zostać wprowadzone sankcje gospodarcze wobec Rosji, 40 proc. opowiedziało się za udzieleniem militarnej pomocy nowemu rządowi Ukrainy.
Zdaniem 13 proc. ankietowanych powinno się pozwolić na oderwanie Krymu od Ukrainy. 8 proc. badanych oceniło, że społeczność międzynarodowa powinna podjąć jakieś inne działania, jednak - jak zauważa CBOS - spora część nie potrafiła określić, jakie formy pomocy powinny być zastosowane - 17 proc. stwierdziło, że "trudno powiedzieć", a 20 proc. udzieliło ogólnikowej odpowiedzi np. "pogodzić się", "pozostać z Ukrainą", czy "jakaś pomoc dla Ukrainy".
CBOS przeprowadził sondaż w dniach 6-12 marca wśród liczącej 1098 osób grupie dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)