Donald Tusk: polityka ciągle jest mężczyzną, potrzebujemy jej jako kobiety
Polityka ciągle jest mężczyzną w najgorszym tego słowa znaczeniu; potrzebujemy jej jako kobiety – mówił premier Donald Tusk otwierając w sobotę w Krakowie konferencję "Kobieta – wiedza – władza". Tusk życzył nie tylko kobietom, ale wszystkim ludziom pokoju.
"W gramatyce polityka jest kobietą, ale w rzeczywistości polityka ciągle bardzo często jest mężczyzną. Mężczyzną w najgorszym tego słowa znaczeniu" – mówił premier.
Tusk przywołał słowa ukraińskiej piosenkarki Rusłany, która - jak mówił - na spotkaniu Rady Atlantyckiej powiedziała: "Do everything to keep peace". Jak podkreślił premier, kobiety doskonale rozumieją, jakie zagrożenia niesie wojna czy konflikty, ponieważ ofiarami przemocy zawsze padają w pierwszym rzędzie słabsi.
Tusk mówił, że dzięki wejściu do Unii Europejskiej Polska znalazła się w strukturze politycznej, w której ktoś mniejszy i słabszy nie jest narażony na opresję.
"Jeśli dzisiaj z taką troską słuchamy słów Rusłany, to właśnie dlatego, że widzimy, że na Wschód od nas źli chłopcy chcą się bawić w wojnę. Dla tych złych chłopców inaczej niż dla tej mądrej, odważnej dziewczyny przemoc jest jedyną normą, a siła jest jedyną racją" – podkreślił premier.
Jak dodał, wyzwaniem jest dzisiaj wytłumaczenie wszystkim, że prawa kobiet to nie jest wymysł środowisk feministycznych. "Prawa kobiet to być może najbardziej czytelny test na to, czy Polska rzeczywiście zakorzeniła się w cywilizacji Zachodu, gdzie kultura góruje nad siłą, gdzie dialog jest ważniejszy od konfliktu, gdzie takie uczucia jak tolerancja, miłość i wzajemne zrozumienie wyeliminowały na dziesięciolecia wojnę i przemoc" – powiedział Tusk.
"Chciałbym obiecać wszystkim paniom, tu w Krakowie i w Polsce, że osobiście zrobię wszystko, by wezwanie Rusłany o potrzebie zachowania pokoju stało się faktem, żeby się sprawdziło" – zapewnił premier.
Podkreślił też, że choć w ostatnich latach w Polsce zrobiono wiele na rzecz równouprawnienia, to jednak wciąż za mało.
"Zrobiono w Polsce w ostatnich latach dużo, ale o wiele za mało, żebyśmy z satysfakcją dzisiaj, 8 marca, mogli składać życzenia kobietom jako równoprawnym partnerom w życiu publicznym" – mówił Tusk. Jak podkreślił, największym współczesnym wyzwaniem jest walka z segregacją, w tym segregacją płciową.
Premier zauważył, że PO ma największą reprezentację kobiet w parlamencie, a rządy, którymi kierował były w porównaniu z poprzednimi najbardziej kobiece, ale nawet przekroczenie kolejnych barier np. jednej trzeciej kobiet w klubie parlamentarnym, w rządzie, w administracji publicznej nie odzwierciedla proporcji w społeczeństwie.
"To nie jest tylko polski problem ten ciągły deficyt obecności kobiet, szczególnie na szczytach władzy. Kiedy uczestniczę w posiedzeniach Rady Europejskiej, to przecieram oczy ze zdumienia, bo tam ten współczynnik, kiedy patrzę na premierów i prezydentów, którzy uczestniczą w tych spotkaniach, tam odsetek pań jest dramatycznie niski" - ocenił premier.
Według Tuska działania w Polsce dotyczące żłobków i przedszkoli oraz urlopów macierzyńskich powoli będą przynosiły efekty, ale wyzwaniem pozostaje walka z przemocą w rodzinach.
"Ciągle największym wyzwaniem dla władzy, dla rządu, dla administracji, dla służb publicznych takich jak policja jest przede wszystkim walka z przemocą w rodzinie" - podkreślił premier. Dodał, że ma wielkie uznanie dla pań, które dobijają się o obecność kobiet w życiu politycznym i gospodarczym, ale naszą troską powinno być codzienne życie tych, którzy nie marzą o władzy, o radach nadzorach w spółkach czy o parlamencie.
"Najważniejszym zadaniem ciągle pozostaje równouprawnienie w życiu rodzinnym na tym zupełnie elementarnym poziomie i to zadanie zawsze zaczyna się od jednego - od konieczności wyrzeczenia się jakichkolwiek form przemocy" – podkreślił premier.
Odbywająca się w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach konferencja jest poświęcona społecznej roli kobiet, ich zaangażowaniu w rozwój gospodarki i kultury oraz drogom do sukcesu. Projekt "Kobieta - wiedza – władza" przygotowało Stowarzyszenie "Na Rzecz Rozwoju".
Po południu w Sukiennicach otwarta zostanie wystawa grafik z XVI, XVII i XVIII w., przedstawiających wiedźmy. Prezentowane będą ryciny autorstwa m.in. Albrechta Duerera, Johannesa van der Velde oraz Francisco Goi z kolekcji Gabinetu Rycin Biblioteki Naukowej PAN i PAU, Biblioteki Jagiellońskiej oraz Muzeum Narodowego w Krakowie.
"Wiedźmy" będą też motywem przewodnim sobotniego koncertu Małgorzaty Walewskiej w Operze Krakowskiej, z mezzosopranistką wystąpi Przemysław Firek (baryton) i orkiestra Opery Krakowskiej.
W ramach projektu "Kobieta – wiedza - władza" zaplanowano także koncert Pauliny Bisztygi, przegląd filmów "Być kobietą" i wykład o profilaktyce zdrowotnej kobiet. Projekt objęła honorowym patronatem wicepremier Elżbieta Bieńkowska. (PAP)