Uzdrowiskowe leczenie otyłości u dzieci w ramach NFZ
Leczenie otyłości u dzieci od 3 do 18 lat w uzdrowiskach jest refundowane przez NFZ. Otyłość w ramach Funduszu można leczyć w pięciu uzdrowiskach: Rabce-Zdroju, Szczawnie-Zdroju, Kołobrzegu, Ciechocinku i Krasnoborze – poinformowała PAP Sylwia Wądrzyk-Bularz z NFZ.
Lekarze alarmują, że otyłość prowadzi do wielu schorzeń: chorób serca, cukrzycy, nowotworów i schorzeń narządów ruchu. „Otyłość to już prawdziwy problem społeczny, szczególnie, że dotyczy on także dzieci i młodzieży. Jeszcze dwie dekady temu otyłość najmłodszych nie była aż takim problemem. To choroba cywilizacyjna, bardzo ciężka do wyleczenia” – powiedziała PAP dr Anna Mrózek, pediatra, specjalista chorób płuc, balneologii i medycyny fizykalnej z Uzdrowiska Rabka SA.
Mrózek dodała, że otyłość wpływa bezpośrednio na długość życia człowieka, dlatego ważną sprawą jest zapobieganie nadwadze i otyłości już u dzieci oraz szybkie podjęcie leczenia, gdy tylko pojawią się pierwsze oznaki tej choroby.
Elementem leczenia otyłości w uzdrowiskach jest psychoterapia grupowa i indywidualna prowadzona przez psychologa klinicznego. Psycholog pomaga dzieciom w leczeniu, uświadamiając im problem, z którym żyją. „Małe dzieci na pytanie, po co przyjechały do uzdrowiska, mówią, że tego chcieli rodzice. One nie widzą jeszcze swojego problemu” – mówi psycholog kliniczny z Uzdrowiska Rabka SA anna Wolf.
Oprócz psychoterapii, od której zaczyna się leczenie otyłości w uzdrowiskach, w trakcie turnusu stosowana jest odpowiednia dieta oraz aktywność fizyczna.
Jak powiedział PAP rzecznik ministerstwa zdrowia Krzysztof Bąk, „epidemia otyłości obserwowana jest we wszystkich grupach wiekowych społeczeństwa, ale szczególnie alarmująca jest tendencja wzrostu otyłości wśród dzieci i młodzieży”.
Resort zdrowia podkreśla, że już ponad połowa dorosłych Polaków ma nadwagę. „Badania epidemiologiczne wskazują, że problem ten dotyczy ponad 60 proc. mężczyzn i około 50 proc. kobiet. Należy podkreślić, że częstość występowania nadwagi i otyłości w Polsce wzrasta w niepokojąco szybkim tempie, zwłaszcza u mężczyzn” – powiedział Bąk.
Jak dodał Bąk, w resorcie zdrowia planowane jest zapoczątkowanie systematycznego monitoringu sposobu żywienia, stanu odżywienia i aktywności fizycznej. „Na jego podstawie można będzie podejmować odpowiednio ukierunkowane działania interwencyjne. Jest to także wskaźnik zachodzących zmian w zakresie żywienia i aktywności fizycznej, dlatego też powinien być prowadzony stale, najlepiej w odstępach 5-letnich” - powiedział rzecznik.
Instytut Żywności i Żywienia (IŻŻ) im. prof. dr. med. Aleksandra Szczygła w Warszawie przeprowadził w maju i czerwcu 2013 r. badania uwzględniające ocenę występowania nadmiernej masy ciała u uczniów szkół podstawowych z 16 województw. Z tych badań wynika, że problemem otyłości jest dotkniętych w Polsce już 28 proc. chłopców i 22 proc. dziewcząt. Z danych IŻŻ, który od 1971 r. w Warszawie prowadzi monitoring młodzieży w wieku okołopokwitaniowym, wynika, że wzrost nadmiernej masy ciała w czasie 35 lat wzrósł dwukrotnie. (PAP)