Jedna godzina religii w szkołach czy dwie? Biskup Czaja: W decyzji powinni uczestniczyć rodzice

2024-11-13, 16:11  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
– Wciąż jest wiele takich miejsc, w których uczniowie bardzo chcą uczestniczyć w katechezie dwa razy w tygodniu – mówi bp Czaja/fot. ilustracyjna, Pixabay

– Wciąż jest wiele takich miejsc, w których uczniowie bardzo chcą uczestniczyć w katechezie dwa razy w tygodniu – mówi bp Czaja/fot. ilustracyjna, Pixabay

– Frekwencja na lekcjach religii różni się w zależności od miejsca; nie należy narzucać wszystkim szkołom jednego rozwiązania – powiedział przewodniczący komisji duszpasterstwa KEP bp Andrzej Czaja. Według niego, na decyzję , ile jest w szkole godzin religii, wpływ powinni mieć także rodzice.

Według informacji „Gazety Wyborczej”, podczas ubiegłotygodniowego spotkania przedstawicieli rządu i Konferencji Episkopatu Polski ws. lekcji religii w szkole biskupi zaproponowali szefowej MEN Barbarze Nowackiej kompromisowe propozycje w sprawie ograniczenia lekcji religii w szkołach. Według nieoficjalnych ustaleń dziennika, biskupi zaakceptują ograniczenie lekcji religii do jednej tygodniowo pod warunkiem, że zmiana ta wejdzie w życie dopiero od 2026 roku.

Zapytany o te doniesienia bp Czaja zaznaczył, że nic nie wie o tego typu ustaleniach. Przypomniał, że jest członkiem zespołu powołanego przez Konferencję Episkopatu Polski do rozmów z MEN, jednak nie należy do powołanej 16 października podkomisji ds. religii w szkole, działającej w ramach Komisji Rządu i Episkopatu, którego członkowie uczestniczyli w czwartkowym spotkaniu z przedstawicielami MEN. – Trudno mi się odnieść do tych doniesień, bo nie mam wiedzy na ten temat – zastrzegł.

Frekwencja różna w zależności od miejsca

Zdaniem hierarchy, w kwestiach związanych z edukacją najlepiej sprawdza się podejście indywidualne, a odgórne narzucanie wszystkim placówkom edukacyjnym jednego rozwiązania jest niekorzystne.

Bp Czaja wyjaśnił, że kwestia frekwencji na lekcjach religii wygląda zupełnie inaczej w różnych diecezjach, a wewnątrz każdej diecezji – inaczej w dużych miastach, a inaczej w mniejszych miejscowościach.

– Jeśli spojrzeć tylko na moją diecezję opolską, to inaczej sprawa uczęszczania na lekcje religii wygląda w Opolu, a inaczej w takich miasteczkach jak Olesno czy Strzelce Opolskie. To trzeba brać pod uwagę. Wciąż jest wiele takich miejsc, w których uczniowie bardzo chcą uczestniczyć w katechezie dwa razy w tygodniu. Jeśli my odgórnie narzucimy jedno rozwiązanie wszystkim, to rodzice i uczniowie będą niezadowoleni – mówił.

Zaznaczył, że w decyzji, czy w danej placówce powinna być jedna godzina lekcji religii czy dwie, powinni uczestniczyć także rodzice. – Przecież to rodzic jest odpowiedzialny za wychowanie i ma prawo do tego, by lekcje religii wyglądały tak, jak tego oczekuje – stwierdził.

Bp Czaja: Szkoły potrzebują czasu, by dostosować się do zmian
Biskup Czaja przyznał, że w wielu diecezjach Kościół boryka się z problemem braku katechetów, którymi można by obsadzić dwie godziny katechezy tygodniowo. – W pewnych sytuacjach rezygnacja z dwóch godzin lekcji religii tygodniowo jest w pewnym sensie wymuszona – zaznaczył.

Przypomniał, że biskupi wielokrotnie zgadzali się na czasowe ograniczenie lekcji religii do jednej tygodniowo w niektórych placówkach w sytuacji, gdy taką potrzebę zgłaszał np. dyrektor szkoły. – Nie można więc powiedzieć, że jedna godzina religii tygodniowo to coś zupełnie nowego, co się nigdy wcześniej nie wydarzyło – dodał.

Zapytany o to, na jaki termin wejścia w życie tych zmian mógłby się zgodzić Episkopat, bp Czaja zastrzegł, że ta kwestia pozostaje wciąż tematem rozmów. – Trzeba tak to rozważyć, żeby uwzględnić potrzeby wszystkich zainteresowanych podmiotów. Przecież szkoły też potrzebują czasu, by się do tych zmian dostosować – ocenił.

Rzecznik KEP: Nie wchodzi w grę łączenie klas w ramach lekcji religii
Rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak przypomniał, że na spotkaniu podkomisji ds. religii w szkole, które odbyło się w ubiegły czwartek, strona rządowa przedstawiła dokładny projekt zmian dotyczących lekcji religii, a strona kościelna przedstawiła swoje zastrzeżenia. – Strona rządową zapoznała się ze wszystkimi uwagami strony kościelnej. Rozmowy wciąż trwają i zapowiedziane są kolejne spotkania, więc na razie nie można powiedzieć, że zostało osiągnięte jakieś porozumienie – stwierdził.

– Pewną nowością jest, że obydwie strony deklarują wolę osiągnięcia porozumienia i to należy przyjąć za dobrą monetę do dalszych rozmów – ocenił.

Zapytany o doniesienia „Gazety Wyborczej” ks. Gęsiak powiedział, że nie słyszał o ustaleniach, o których napisała gazeta. Przypomniał, że Episkopat od dawna zgłaszał postulat, żeby w szkołach zostawić jeden obowiązkowy przedmiot o tematyce aksjologicznej, a więc lekcję religii lub etyki. Dodał, że strona kościelna nie zgadza się również na gwałtowne ograniczenie liczby lekcji religii do jednej tygodniowo.

– Absolutnie nie wchodzi w grę łączenie klas w ramach lekcji religii. Wielokrotnie wskazywaliśmy, że jest to szkodliwe dla dzieci i nie ma to żadnego uzasadnienia z punktu widzenia wychowani ani z punktu widzenia prowadzenia zajęć – mówił.

Rozporządzenie MEN - co zakłada?
Zgodnie z lipcową nowelizacją rozporządzenia MEN w sprawie organizacji lekcji religii, dyrektor szkoły (przedszkola) będzie mógł łatwiej łączyć na lekcjach religii grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych. Z kolei od przyszłego roku szkolnego w szkołach publicznych nauka religii i etyki ma odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Takie jest założenie projektu.

Obecnie nauka religii w publicznych szkołach jest nieobowiązkowa i odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo, a jeśli chodzi o etykę, tygodniowy wymiar godzin ustala dyrektor szkoły.

Kraj i świat

Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

2024-11-21, 21:20
Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

2024-11-21, 20:57
Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

2024-11-21, 20:30
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

2024-11-21, 19:27
Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

2024-11-21, 18:51
Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

2024-11-21, 17:30
Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

2024-11-21, 16:12
Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

2024-11-21, 10:41
Prokuratura Krajowa wszczęła pięć śledztw dotyczących podkomisji smoleńskiej

Prokuratura Krajowa wszczęła pięć śledztw dotyczących podkomisji smoleńskiej

2024-11-20, 20:10
USA zawetowały projekt rezolucji wzywającej do zawieszenia broni w Strefie Gazy

USA zawetowały projekt rezolucji wzywającej do zawieszenia broni w Strefie Gazy

2024-11-20, 17:52
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę