Sojusznicy w NATO w bliskim kontakcie w związku z sytuacją na Krymie
Państwa NATO pozostają w bliskim kontakcie w związku z wydarzeniami na Krymie - poinformował w sobotę sekretarz generalny sojuszu Anders Fogh Rasmussen na Twitterze. "Pilnie konieczna jest deeskalacja sytuacji na Krymie" - podkreślił.
"Rosja musi szanować suwerenność, integralność terytorialną i granice Ukrainy" - dodał Rasmussen.
Szef litewskiej dyplomacji Linas Linkeviczius ocenił z kolei, że w obliczu możliwej inwazji rosyjskich wojsk na Krymie NATO powinno przeprowadzić konsultacje zgodnie z artykułem 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Artykuł ten stanowi, że strony traktatu "będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".
W sobotę Rada Federacji, wyższa izba parlamentu Rosji, zezwoliła na użycie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. O zgodę zwrócił się prezydent Władimir Putin, uzasadniając to "zagrożeniem życia obywateli" Rosji, "składu osobowego kontyngentu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej", stacjonującego zgodnie z umową międzynarodową na Półwyspie Krymskim na Ukrainie. (PAP)