Dolnośląskie: Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku odcięci od świata

2024-09-19, 14:48  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Na zdjęciu z drona fala kulminacyjna na Odrze w Oławie, 18 września/fot. Maciej Kulczyński, PAP

Na zdjęciu z drona fala kulminacyjna na Odrze w Oławie, 18 września/fot. Maciej Kulczyński, PAP

– Stary Górnik i Stary Otok są odcięte. Nie da się dojechać normalnym samochodem – mówi wicemarszałek woj. dolnośląskiego Michał Rado. Większość mieszkańców zdecydowała się jednak pozostać w domach. Wojsko i wolontariusze dowożą im leki, ciepłe posiłki i paliwo do agregatów.

– Kluczowym problemem jest zapewnienie zaopatrzenia mieszkańcom odciętych wsi – w tym zwłaszcza Starego Górnika i Starego Otoku – mówił jeden ze strażaków koordynujących akcję w tym miejscu. Miejscowości te położone są w rozlewisku Odry, nieopodal Oławy. Drogi do nich zostały zalane. Pod wodą są także okoliczne pola.

Mieszkańcy odciętych wsi przedostają się do Oławy na rowerach, bo poziom wody jest na tyle niski, że można zamoczyć sobie co najwyżej nogi do kolan. Strażacy przestrzegają jednak przed takim sposobem przedostawania się na suchy ląd, bo mimo niskiego poziomu wody jest on niebezpieczny ze względu na rwący miejscami nurt, a także możliwe uszkodzenia drogi, niewidoczne pod wodą.

– Nie można do nas dojechać. Zaryzykowałem przejazd przez tę wodę rowerem, bo dają tam jakieś dary. Jest źle. Z jednej strony walczyliśmy trzy dni. Workowaliśmy ok. 50 wywrotek piasku. 150 osób przy tym pracowało. Nie udało się jednak tego uratować, zalało domy. Od drugiej strony, od Janikowa, domy są uratowane – powiedział Marek Józefiak ze Starego Górnika.

Podkreślił, że Odra wylewa w tym miejscy przy każdej powodzi. - Jeżeli chcą ratować Oławę i Wrocław, to mniejszym złem jest zalanie naszych wiosek. Ja się wcale nie dziwię, bo w mieście jest więcej ludności i tam byłyby straty ogromne. Woda w Starym Otoku cały czas płynie, jest w domach. Niektóre są zalane na wysokość dwóch metrów. Może być też cofka i poziom rzeki może znów pójść do góry – wskazał Józefiak.

W jego najbliższej okolicy najmocniej zalane są trzy domy. – Pompujemy wodę, żeby nie doszło do całkowitego zatopienia tych domów. Jeżeli pompa strzeli, a mamy ich mało, to domy zostaną doszczętnie zalane – ocenił.

Na pomoc saperzy na motorówkach
Do dostarczenia zaopatrzenia mieszkańcom odciętych wsi na krańcu dostępnej od strony Oławy drogi do Starego Otoku szykują się wyposażeni w łodzie motorowe saperzy z 1 Pułku Saperów w Brzegu. Major koordynujący akcję powiedział, że pierwszym celem jest dostawa zaopatrzenia przygotowanego przez gminę do Starego Górnika i Starego Otoku. Zadeklarował, że żołnierze będą organizowali przeprawy do odciętych miejscowości i transportowali potrzebne zaopatrzenie, dopóki będzie taka potrzeba.

W poprzednich dniach w dostarczaniu zaopatrzenie pomagała rodzeństwo z Darłowa, które miało własny ponton i docierało do potrzebujących mieszkańców. – Wodujemy obecnie łodzie, aby dotrzeć do odciętych od świata miejscowości. Tak, aby otrzymali artykułu niezbędne do egzystencji – powiedział st. insp. ze Straży Gminnej w Oławie Zbigniew Jakubowicz.

Podkreślił, że 16 września strażnicy gminny chodzili od miejscowości do miejscowości, żeby informować o zagrożeniu i możliwości ewakuacji.

Ze Starego Górnika zgodziło się na ewakuację pięć osób, a kilkanaście wcześniej wyjechało do rodzin, do znajomych do Oławy. – Podobnie było w Starym Otoku. Większość postanowiła zostać na miejscu. Tłumaczyli się tym, że doświadczeni powodzią w 1997 r. chcą teraz chronić swój dobytek. W razie zagrożenia obiecali przejść na wyższe kondygnacje – powiedział strażnik gminny.

Woda powoli opada, ale wały są obciążone
Wicemarszałek woj. dolnośląskiego Michał Rado był w czwartek w Starym Górniku. Władze samorządowe wykorzystują do tego specjalnie skonstruowane na taką okoliczność niecodzienne auta terenowe. – Stary Górnik i Stary Otok są odcięte. Nie da się dojechać normalnym samochodem. Można próbować przejść, co też jest bardzo ryzykowne. Dlatego mieszkańcy liczą na pomoc. Koło Gospodyń Wiejskich z Bystrzycy dowozi dzięki naszej pomocy tam jedzenie. Dowozimy środki czystości, pomagają nam zwykli mieszkańcy, strażacy z OSP – mówił wicemarszałek.

Oceniając sytuację na rzekach na Dolnym Śląsku, wskazał, że powoli notowane są spadki. – Cały czas pozostaje niepewność odnośnie do wałów, które już są długo obciążone, a stan cały czas jest wysoki – dwa metry ponad alarmowy. Cały czas ryzyko jest, że coś może się wydarzyć nieprzewidywanego. W Stroniu Śląskim także wydawało się, że wszystko jest już opanowane, a doszło do przerwania tamy – powiedział Rado.
Do mieszkańców odciętych miejscowości dowożone są w czwartek ciepłe posiłki, leki, paliwo do agregatów. Wielu ludzi obok Oławy pojawia się nad Odrą i obserwuje rzekę i stan wałów. Ci, z którymi udało się porozmawiać reporterom, twierdzili, że w ich ocenie najgorsze już za nimi, a woda powoli opada.

powódź

Kraj i świat

Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

2024-11-21, 21:20
Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

2024-11-21, 20:57
Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

2024-11-21, 20:30
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

2024-11-21, 19:27
Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

2024-11-21, 18:51
Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

2024-11-21, 17:30
Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

2024-11-21, 16:12
Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

2024-11-21, 10:41
Prokuratura Krajowa wszczęła pięć śledztw dotyczących podkomisji smoleńskiej

Prokuratura Krajowa wszczęła pięć śledztw dotyczących podkomisji smoleńskiej

2024-11-20, 20:10
USA zawetowały projekt rezolucji wzywającej do zawieszenia broni w Strefie Gazy

USA zawetowały projekt rezolucji wzywającej do zawieszenia broni w Strefie Gazy

2024-11-20, 17:52
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę