Szef Kancelarii Prezydenta spotkał się z ambasadorem Ukrainy
Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski spotkał się w czwartek z ambasadorem Ukrainy w Polsce Markijanem Malskim. Michałowski - jak podaje Kancelaria Prezydenta - podziękował za współpracę, "szczególnie w tych trudnych momentach, które się działy na Majdanie".
"Minister podziękował za bardzo dobrą współpracę, szczególnie w tych trudnych momentach, które działy się na Majdanie. Wyraził także ubolewanie z powodu ofiar i sytuacji, która się wydarzyła na Ukrainie" - czytamy w przekazanym PAP w czwartek komunikacie. We wtorek ukraiński resort zdrowia podał, że w następstwie zamieszek w Kijowie i starć z siłami rządowymi od 18 lutego śmierć poniosło 82 ludzi, a ucierpiało w różnym stopniu 713.
Kancelaria Prezydenta poinformowała także, że Michałowski poprosił o przekazanie pozdrowień nowemu ministrowi spraw zagranicznych na Ukrainie Andriejowi Deszczycy, który pracował w Polsce przez wiele lat. Deszczyca był ambasadorem Ukrainy w Finlandii, a wcześniej pracował w ambasadzie Ukrainy w Polsce.
W czwartek Arsenij Jaceniuk, jeden z liderów niedawnej opozycji, został zatwierdzony na stanowisko premiera Ukrainy - jako przedstawiciel nowej koalicji rządzącej, która nosi nazwę Europejski Wybór. Przemawiając do deputowanych przed głosowaniem nad swoją kandydaturą Jaceniuk uprzedził, że decyzje jego rządu będą bolesne, a w związku z katastrofalną sytuacją finansów państwowych społeczeństwo musi być przygotowane na duże cięcia wydatków.
W gabinecie Jaceniuka, który określa się mianem rządu zaufania narodowego, znaleźli się politycy Batkiwszczyny oraz Swobody. Partia UDAR zrezygnowała z udziału w formowaniu Rady Ministrów. Według komentatorów UDAR zbiera siły na zaplanowane na maj wybory prezydenckie, w których Kliczko ma duże szanse na wygraną. Do rządu weszli także aktywiści protestów przeciwko byłym władzom Ukrainy, które trwały od listopada ubiegłego roku. (PAP)