Spakowali się na tygodniową misję kosmiczną – zostaną do lutego. Astronauci dostali rację żywnościową

2024-08-12, 19:53  PAP/Redakcja
Barry „Butch” Wilmore – dowódca misji i Sunita „Suni” Williams przebywają na ISS już 67 dni. W ubiegłym tygodniu NASA poinformowała, że pozostaną na stacji do początku 2025 roku/fot: zdjęcie ilustracyjne, Pixabay

Barry „Butch” Wilmore – dowódca misji i Sunita „Suni” Williams przebywają na ISS już 67 dni. W ubiegłym tygodniu NASA poinformowała, że pozostaną na stacji do początku 2025 roku/fot: zdjęcie ilustracyjne, Pixabay

Kiedy w czerwcu para astronautów NASA pakowała się na dziewiczy lot statkiem Boeing Starliner, nie zabrała ze sobą zbyt wielu osobistych przedmiotów. Mieli wrócić z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) po tygodniu, a zostaną do lutego 2025 roku. Niedawno dotarła do nich dostawa świeżych owoców.

Barry „Butch” Wilmore – dowódca misji i Sunita „Suni” Williams przebywają na ISS już 67 dni. W ubiegłym tygodniu NASA poinformowała, że pozostaną na stacji do początku 2025 roku w związku z problemami technicznymi kapsuły Starliner.

Obecnie astronauci są gośćmi na ISS i nie są oficjalną częścią 71. ekspedycji międzynarodowej załogi składającej się z czworga Amerykanów i trzech Rosjan. Jednak – jak poinformowała NASA – para dosyć szybko zintegrowała się z grupą i podejmuje codzienne zadania na pokładzie, w tym te dotyczące badań w laboratoriach.

NASA poinformowała, że astronauci statku Starliner są przygotowani na taką zmianę. – Butch i Suni są w pełni wyszkoleni, mogą odbywać spacery kosmiczne poza stacją, pracować z robotami i zrobią wszystko, czego od nich oczekujemy – powiedziała w ubiegłym tygodniu Dana Weigel, kierowniczka programu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w NASA. Do ich obowiązków należy także konserwacja orbitalnego laboratorium i przeprowadzanie eksperymentów naukowych.

Powrót będzie utrudniony

W jaki sposób Butch i Suni wrócą do domu? NASA zasygnalizowała, że rozważa powrót statku Boeing Starliner bez astronautów na pokładzie. Kapsuła ta musi zostać oddokowana, ponieważ jest za mało „miejsc parkingowych” na stacji kosmicznej. Nie oznacza to, że astronauci zostaliby na ISS na zawsze – zostaną przydzieleni do podróży powrotnej w ramach misji statku Crew-9 firmy SpaceX.

Załoga Crew-9 ma odbyć rutynową wyprawę na ISS w celu uzupełnienia składu ekspedycji, nie wcześniej niż 24 września. Obecnie w tej misji ma wziąć udział czworo astronautów, w tym troje z NASA: Zena Cardman, Nick Hague i Stephanie Wilson oraz Aleksandr Gorbunow z rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos.

Zgodnie z planem awaryjnym dla Starlinera dwóch członków załogi zostanie odsuniętych z misji. Do tej pory nie podano ich nazwisk. Na ich fotelach zostanie umieszczony balast, gdyż statek jest wyważony pod czteroosobową załogę. Po dotarciu na stację ISS dwoje astronautów z Crew-9 wraz z Suni i Butchem stworzą 72. ekspedycję, które będzie trwała od pięciu do sześciu miesięcy.

BBC zwraca uwagę, że przedłużający się pobyt gości mógł wpłynąć na dyskomfort mieszkańców ISS. NASA podjęła bowiem decyzję, aby Williams i Wilmore zrezygnowali z prywatnych przedmiotów i zamiast nich wzięli na pokład Starlinera pompę do niesprawnej toalety – służącą również do filtrowania moczu, z którego można uzyskać wodę pitną.

Jedzenia i tlenu nie zabraknie
Na szczęście w ubiegłym tygodniu dotarła do nich misja zaopatrzeniowa, ważąca 3700 kilogramów. Oprócz sprzętu do przeprowadzania eksperymentów znalazły się w niej niezbędne produkty spożywcze, w tym dynie, brokuły, jabłka, pomarańcze i kawa.

Więcej zapasów dla dziewięciorga astronautów ma być dostarczonych za kilka miesięcy. Nie należy martwić się o zasoby powietrza – stacja kosmiczna ma własne systemy wytwarzania tlenu.

Williams – lat 58 i Wilmore – lat 61 to doświadczeni astronauci. Przed lotem testowym Starlinera spędzili łącznie w kosmosie 500 dni. Warto dodać, że Suni jest wytrawną sportsmenką – w 2012 roku została pierwszą na świecie osobą, która ukończyła triathlon w kosmosie. Williams korzystała wówczas na stacji ze stacjonarnego roweru, symulowała pływanie na maszynie do podnoszenia ciężarów i biegała na bieżni, przypięta uprzężą, aby nie unosić się.

Misja statku Starliner firmy Boeing od samego początku odnotowywała problemy techniczne. Jego start był dwukrotnie odwoływany. Zaś podczas samego lotu na ISS doszło do wycieku helu, a awarii uległo pięć z 28 silników. Tuż przed dokowaniem kapsuły astronautom udało się uruchomić dwa z nich.

Kraj i świat

PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

2024-09-09, 16:38
Premier Tusk zdecydował o uchyleniu kontrasygnaty ws. sędziego Wesołowskiego

Premier Tusk zdecydował o uchyleniu kontrasygnaty ws. sędziego Wesołowskiego

2024-09-09, 16:09
W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

2024-09-07, 18:24
Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

2024-09-07, 11:51
Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

2024-09-06, 12:32
Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

2024-09-06, 10:50
Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

Ponad tysiąc zabytków zniszczono od początku wojny w Ukrainie, część nieodwracalnie

2024-09-06, 09:35
Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

2024-09-05, 18:28
Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja przeciwko łamaniu prawa

Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja „przeciwko łamaniu prawa”

2024-09-05, 16:12
Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę