Władysław Kosiniak-Kamysz: W przyszłym roku budżet na obronność będzie rekordowy
W przyszłym roku budżet na obronność będzie około 10 proc. większy niż w 2024 roku – mówił w czwartek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak–Kamysz podczas uroczystości podpisania umowy ws. wsparcia logistycznego dla przeciwlotniczych zestawów rakietowo–artyleryjskich PILICA.
W czwartek w Sochaczewie odbyło się uroczyste podpisanie umowy w zakresie wsparcia logistycznego dla przeciwlotniczych zestawów rakietowo–artyleryjskich PILICA z udziałem wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka–Kamysza i sekretarza stanu w MON Pawła Bejdy.
– Wbrew językom, które życzą inaczej, nasz rząd podjął decyzję o zwiększeniu wydatków na obronność. Budżet na obronność w przyszłym roku będzie rekordowy – mówił Kosiniak–Kamysz. Wyjaśnił, że chodzi zarówno o zwiększenie wydatków nominalnych, jak i w ujęciu do PKB.
Wskazał, że w 2024 r. budżet na obronność przyjęto na poziomie ok. 169 mld złotych. – W przyszłym roku będzie to jeszcze więcej, szacujemy, że około 10 proc. więcej. To jest nieporównywalne do tego, co było w poprzednich latach – powiedział szef MON.
Zapewnił jednocześnie, że ten największy budżet w historii został przyjęty po to, aby realizować m.in. takie działania, jak PILICA+.
Kosiniak–Kamysz zwracał również uwagę, że w czwartek podpisano umowę pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia a Konsorcjum PGZ–PILICA+, której przedmiotem jest dostawa pakietów logistycznego i szkoleniowego oraz wyposażenia Laboratorium dla potrzeb zabezpieczenia eksploatacji w Siłach Zbrojnych RP dwudziestu jeden Zestawów Rakietowo–Artyleryjskich PILICA+. Wartość tego kontraktu opiewa na 1 mld 400 mln złotych i – jak wskazał szef MON – wszystkie te pieniądze trafią do polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Kosiniak–Kamysz zapewniał również, że Europa musi odbudować swoje możliwości przemysłowe. – Przemysł zbrojeniowy dla Europy, dla Unii Europejskiej, musi być na pierwszym miejscu, dlatego potrzebny jest komisarz UE ds. obronnych i przemysłu zbrojeniowego oraz specjalny budżet – mówił szef MON.