W piątek planowane jest spotkanie związków zawodowych i pracodawców
W piątek w Warszawie planowane jest spotkanie związków zawodowych i organizacji pracodawców, reprezentowanych w Komisji Trójstronnej - dowiedziała się PAP. Jeszcze nie ustalono, czy będzie to spotkanie samych liderów, czy w formule lider plus ekspert.
Po zawieszeniu przez związki zawodowe w czerwcu 2013 r. udziału w Komisji Trójstronnej i wrześniowym proteście na ulicach Warszawy strona pracowników i pracodawców w Komisji zapowiedziała dialog autonomiczny - dwustronny, bez udziału rządu.
Podczas spotkania u prezydenta Bronisława Komorowskiego pod koniec października 2013 r. związki zawodowe zaproponowały pracodawcom kilkunastopunktowe stanowisko, które mogłoby zostać przyjęte wspólnie przez obie strony. Od tej pory trwał nieformalny dialog na szczeblu ekspertów obu stron.
Przewodniczący Forum Związków Zawodowych Tadeusz Chwałka powiedział w poniedziałek PAP, że nie sprecyzowano jeszcze, czy zaplanowane na piątek spotkanie odbędzie się w wąskiej formule samych liderów związków (3 organizacje - FZZ, NSZZ Solidarność i OPZZ) i organizacji pracodawców (4 organizacje - BCC, PKPP Lewiatan, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego), czy jeszcze z udziałem ekspertów.
Chwałka mówił PAP, że będzie to kolejne spotkanie o przyszłości dialogu społecznego w Polsce. "Do uzgodnienia zostało już tylko kilka rozbieżności na 15 punktów, które związki zawodowe przekazały pracodawcom" - zapewnił. "Dotyczą one kwestii ważnych dla obu stron, ale mamy nadzieję, że w piątek uda się nam zbliżyć stanowiska" - dodał.
Dialog w Komisji Trójstronnej został zerwany w czerwcu 2013 r., gdy związki zawodowe opuściły jej obrady w proteście przeciw uchwaleniu przez Sejm tzw. elastycznego czasu pracy, czyli wydłużeniu okresów rozliczeniowych czasu pracy z czterech do 12 miesięcy. Solidarność, OPZZ i FZZ uznały wówczas, że dialog społeczny między rządem, pracodawcami a związkami jest pozorowany, bo postulaty związkowe nie są brane pod uwagę. Na początku września odbył się w stolicy ponad stutysięczny protest przeciwko polityce rządu.
Pod koniec października prezydent Bronisław Komorowski przyjął szefów central związkowych i organizacji pracodawców reprezentowanych w Komisji Trójstronnej. Związki zawodowe przedstawiły wtedy założenia projektu zmiany ustawy o dialogu społecznym.
Związki chcą m.in., żeby zamiast obecnej Komisji Trójstronnej prowadzonej przez rząd z udziałem strony pracowników i pracodawców powstała niezależna Rada Dialogu Społecznego. Miałaby ona działać przy marszałku Sejmu, mieć swoje uprawnienia i budżet. Marszałek miałby powoływać przewodniczącego i członków Rady na wniosek trzech stron: rządu, reprezentatywnych organizacji związkowych i organizacji pracodawców. Przewodnictwo byłoby rotacyjne.
Związki chcą, żeby RDS miała prawo pośredniej inicjatywy ustawodawczej - by rząd był zobowiązany do rozpatrzenia projektów legislacyjnych uzgodnionych przez członków Rady. Centrale związkowe chciałyby, aby Rada miała też kontrolę nad Funduszem Pracy i Funduszem Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Po spotkaniu również strona pracodawców podkreślała, że obecna formuła dialogu społecznego przeżyła się i przestała być adekwatna do współczesnej struktury gospodarki, do współczesnych problemów.
Październikowe spotkanie odbyło się z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego, który chciał w ten sposób przyczynić się do odbudowy dialogu społecznego, po tym, jak związki wycofały się z prac Komisji Trójstronnej.(PAP)