Zdaniem MSW, aktualnie w Polsce leczonych jest 36 obywateli Ukrainy
W szpitalach na terenie całej polski leczonych jest aktualnie 36 Ukraińców rannych w zamieszkach, do których doszło w ich kraju. Głównymi przyczynami ich hospitalizacji są urazy ortopedyczne, okulistyczne i rany postrzałowe - poinformowało w poniedziałek MSW.
Z kolei rzeczniczka Urzędu Do Spraw Cudzoziemców Ewa Piechota powiedziała PAP, że od początku roku do poniedziałku wnioski o status uchodźcy złożyło 45 obywateli Ukrainy; tuż przed ubiegłotygodniowymi zamieszkami tych wniosków było 24.
Z danych przekazanych w poniedziałek po popołudniu przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wynika, że aktualnie w szpitalu MSW w Warszawie jest 15 obywateli Ukrainy. 9 kolejnych hospitalizowanych jest w szpitalu MON w Krakowie. W pozostałych szpitalach, m.in. w Przemyślu, Łęcznej, Tomaszowie Lubelskim, Jarosławiu, Zamościu - leczonych jest w sumie 12 Ukraińców.
Wcześniej rzecznik służby zdrowia MSW Jarosław Buczek powiedział PAP, że życiu żadnej z tych osób (które przebywają w szpitalu podległym resortowi) nie zagraża niebezpieczeństwo i większość z nich w najbliższych dniach opuści szpital.
Jak dodał, w większości są to osoby, które obrażenia odniosły jeszcze w grudniu i styczniu. Z kolei spośród siedmiu Ukraińców, których w piątek na pokład samolotu zabrał z Kijowa minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, dwaj przebywają na chirurgii (zostali ranni w ostatnich zamieszkach). "Jeden nie ma ręki i ma poranioną twarz od wybuchu prawdopodobnie granatu, drugi ma uraz klatki piersiowej" - wyjaśnił Buczek.
Na miejscu, w pobliżu Majdanu w Kijowie, są polscy ratownicy medyczni z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Jak informowali PAP, zgłaszają się do nich głównie osoby z dolegliwościami bólowymi, a także z objawami stresu pourazowego. (PAP)