Wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu trafił do Sejmu
– Szef Ministerstwa Sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła PiS Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej oraz jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie – podała rzecznik Prokuratura Generalnego prok. Anna Adamiak. Sprawa dotyczy śledztwa ws. Funduszu Sprawiedliwości.
– Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci osobowych źródeł dowodowych, dokumentacji dotyczącej postępowań o udzielenie dotacji z Funduszu Sprawiedliwości, analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników informacji wskazuje na dostatecznie uzasadnione podejrzenie, że poseł Marcin Romanowski popełnił 11 przestępstw – poinformowała w środę prok. Adamiak.
– Przestępstwa te polegały na udziale w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, a w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień i niedopełnienie obowiązków oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa, w celu osiągnięcia korzyści osobistych i majątkowych – podała prok. Adamiak.
Rzecznik PG zaznaczyła, że duże prawdopodobieństwo popełnienia przez Romanowskiego wskazanych czynów, daje podstawę do przedstawienia mu zarzutów, co stanowi przesłankę do zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego. Z kolei okoliczności sprawy – podała prok. Adamiak – stwarzają realną obawę bezprawnego utrudniania postępowania przez Romanowskiego, co uzasadnia wniosek o jego zatrzymanie, a następnie niezwłoczne wystąpienie z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania „z uwagi na istniejącą obawę matactwa oraz grożącą surową karę”.
Ocenił, że działania prokuratury „to zemsta za ściganie przestępczej działalności bliskich współpracowników Tuska”. W opinii Romanowskiego, „ich sprawy o milionowe łapówki i oszustwa są dziś zamiatane pod dywan – (Tomasza) Grodzkiego, (Sławomira) Nowaka, (Włodzimierza) Karpińskiego, (Stanisława) Gawłowskiego, (Romana) Giertycha”.
Romanowski podkreślił, że Fundusz Sprawiedliwości to największy w historii program pomocy pokrzywdzonym. Według niego, w czasie gdy kierował Funduszem, zbudowano „ogólnopolską sieć punktów pomocy, w których każdy pokrzywdzony mógł uzyskać pomoc prawną, psychologiczną i materialną”.
Podkreślił, że – realizując zadania w ramach FS – zawsze postępował zgodnie z prawem. W jego opinii, zarzuty prokuratury opierają się na „insynuacjach Tomasza Mraza, który działa jako prowokator, a którego wyjaśnienia przygotowywał Giertych, co sam przyznał”. – Preparowane i przygotowywane pod ustaloną tezę pocięte taśmy o wątpliwej autentyczności. A te, których nie przekazał z pewnością nie pasują do intrygi i obalają wszelkie insynuacje – ocenił.
Według niego, „wnioski o uchylenie immunitetów polityków Platformy są teraz wycofywane, a posłowie opozycji mają być pozbawiani wolności”. Romanowski wyraził również gotowość stawienia czoła tym – jak ocenił – „absurdalnym zarzutom”. Zapowiedział też, że „wszystkie wyjaśnienia i dowody na nieprawdziwość tych oskarżeń” przedstawi „w odpowiedniej procedurze prawnej”.
Marcin Romanowski jest politykiem Suwerennej Polski, posłem PiS, który w latach 2019–2023 był wiceministrem sprawiedliwości; od 2018 r. był także pełnomocnikiem ówczesnego szefa MS Zbigniewa Ziobry do spraw Funduszu Sprawiedliwości.
Śledztwo ws. pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości
Śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Krajowa, która do tej pory postawiła zarzuty siedmiu osobom, z których trzy trafiły do aresztu. Podejrzani to m.in. byli i obecni urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmujący się funduszem, którego głównym celem, w założeniu, miała być i jest pomoc ofiarom przestępstw.
W maju prokuratura przekazała do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu byłemu wiceszefowi MS, a obecnie posłowi Michałowi Wosiowi (Suwerenna Polska, klub PiS) m.in. w związku z jego decyzją wydania 25 mln zł na zakup oprogramowania Pegasus. Woś, będąc wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, złożył we wrześniu 2017 r. do resortu finansów wniosek o zmianę planu finansowego Funduszu Sprawiedliwości – chodziło o kwotę 25 mln zł, które trafiły do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i zostały wykorzystane na zakup Pegasusa. Wniosek o uchylenie immunitetu Wosiowi 26 czerwca ma rozpatrzyć sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych.