Filipiny kupią 12 południowokoreańskich myśliwców
Filipiny kupią 12 południowokoreańskich myśliwców FA-50 za 18,9 mld peso (422 mln dolarów) - poinformował w piątek przedstawiciel resortu obrony, sygnalizując w ten sposób zamiar wzmocnienia obronności państwa w obliczu sporu dyplomatycznego z Chinami.
Odpowiedzialny za sprawy finansowe i materiałowe wiceminister obrony Fernando Manalo powiedział dziennikarzom, że rząd zawarł wstępne porozumienie w tej sprawie z producentem samolotów, firmą Korean Aerospace Industries (KAI), a odpowiednia umowa zostanie podpisana przed 15 marca.
"Jest to bardzo ważny projekt wraz z zakupem fregaty dla marynarki wojennej ze względu na nasz cel zbudowania obrony mającej minimum wiarygodności" - zaznaczył.
Filipiny zamierzają w ciągu pięciu lat wydać 75 mld peso (1,68 mld dolarów) na wzmocnienie obrony swych granic morskich w odpowiedzi na rosnącą ekspansję Chin na Morzu Południowochińskim.
W 2012 r. Filipiny utraciły kontrolę nad rafą Scarborough, a od maja ubiegłego roku chińskie okręty widywano w pobliżu należącej do spornych wysp Spratly rafy Second Thomas, gdzie filipińscy żołnierze stacjonują w osadzonym na brzegu statku transportowym.
Potencjał militarny Filipin jest w porównaniu z chińskim znikomy, a całość ich lotnictwa myśliwskiego stanowi obecnie 12 szkolno-bojowych poddźwiękowych włoskich odrzutowców Aermacchi S.211.
Południowokoreański FA-50 to bojowy wariant naddźwiękowego samolotu szkolno-treningowego T-50 Golden Eagle, który powstał jako wspólny projekt KAI i amerykańskiego koncernu aerokosmicznego Lockheed Martin.
Chiny deklarują swą suwerenność nad 90 proc. powierzchni Morza Południowochińskiego, ignorując w ten sposób roszczenia Brunei, Malezji, Filipin, Wietnamu i Tajwanu do przynajmniej niektórych jego akwenów. (PAP)