Ostre słowa prezydenta Ukrainy. Komentuje sytuację na granicy z Polską
- Nie da się wyjaśnić, jak można skomplikowaną sytuację krwawiącego kraju wykorzystywać w wewnętrznej walce politycznej - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Jego wystąpienie przytoczył portal Ukrainska Prawda. - Sytuacja na polskiej granicy już dawno przekroczyła granice gospodarki i moralności. Jednak i to pokonamy. Jestem pewien, że Ukraina jest zdolna do wytrwania, osiągnie swoje cele i pokona rosyjski terror - mówił prezydent Zełenski.
Wcześniej rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko poinformował, że w niedzielny poranek ponad 2,4 tys. ciężarówek czekało po polskiej stronie na przekroczenie granicy. Jak dodał, największe kolejki stoją w kierunku przejść Krakowiec i Jagodzin. Podkreślił, że ruch innych środków transportu, w tym samochodów osobowych i autobusów, nie był blokowany.
W Polsce trwają protesty rolników, którzy blokują m.in. drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady, a także przejścia graniczne z Ukrainą. Rolnicy sprzeciwiają się napływowi ukraińskich towarów oraz polityce Unii Europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem.