Polski minister rolnictwa zażąda w Brukseli ograniczenia „Zielonego Ładu"
Minister rolnictwa przedstawi w poniedziałek (26 lutego) w Brukseli postulaty rolników. Czesław Siekierski weźmie udział w posiedzeniu ministrów rolnictwa państw Unii Europejskiej.
- Na spotkaniu ministrów rolnictwa państw UE w Brukseli będę żądał ograniczenia „Zielonego Ładu"; te rozwiązania nie mają akceptacji wśród rolników - powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski.
Siekierski wraz z wiceszefami MRiRW na konferencji prasowej odniósł się do kwestii protestów rolników trwających całych w kraju i rozmów z ich przedstawicielami.
- Spotkaliśmy się wczoraj na granicy polsko-ukraińskiej z przedstawicielami protestujących rolników, by dokonać analizy, bilansu - powiedział minister. - Rozmawialiśmy także z przedstawicielami związków, organizacji rolniczych, aby w czwartek rozpocząć rozmowy, które by w jakichś sposób odniosły się do protestów rolników, (...) ustaliły pewien grafik, byśmy mogli osiągnąć porozumienie - podkreślił.
Bez akceptacji rolników
Jak przekazał, rozmowy ma koordynować wiceszef resortu Michał Kołodziejczak.
Według Siekierskiego protesty rolników są efektem pewnych zaniechań, ale także złych rozwiązań. - Te złe rozwiązania to m.in. problem „Zielonego Ładu", który jest wprowadzany nie od tygodni czy miesięcy, a od lat, który był zaakceptowany, przygotowany przez były rząd, ale także który był w dużej mierzej autorstwa obecnego komisarza (europejskiego) ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego - powiedział. Siekierski ocenił, że te rozwiązania, które zostały zaproponowane w „Zielonym Ładzie", nie mają akceptacji wśród rolników, rolnicy uważają, że one wręcz naruszają ich godność zawodową.
Podkreślił również, że liczy na większą otwartość ze strony Komisji Europejskiej.
- Sądzimy, że wizyta Ursuli von der Leyen i premiera Belgii, która sprawuje w tej chwili prezydencję w UE, (...) otworzy nowe podejście ze strony przewodniczącej von der Leyen - powiedział minister rolnictwa. Według niego to przewodnicząca KE była główną orędowniczką otwarcia tak dużego dla Ukrainy na import towarów rolnych.
Część kosztów powinna ponieść Unia
Siekierski wskazywał, że muszą być założone pewne hamulce bezpieczeństwa, pewne gwarancje przed naruszaniem rynków przy tak dalekiej liberalizacji. - Chcielibyśmy wręcz, żeby jak najszybciej rozpocząć jak najszybciej negocjacje z Ukrainą. Te negocjacje dadzą nam to, że nie tylko będziemy mówić o otwarciu rynku, ale także wymogach, jakie stawia UE wobec rolników, wobec produkcji, która odbywa się na Ukrainie - dodał minister. Jego zdaniem KE powinna rozważyć wsparcie dla rolników, którzy ponieśli straty wyniku napływu zboża z Ukrainy oraz ponieśli koszty związane z realizacją „Zielonego Ładu". Jak mówił, część kosztów powinna ponieść Unia Europejska, część budżet krajowy, aby dać rolnikom szansę poprawy działalności ekonomicznej i żeby rolnicy mieli środki na nowy sezon.
Minister rolnictwa był pytany także o to, czy planowane jest spotkanie z przedstawicielami protestujących rolników we wtorek; na ten dzień planowany jest protest w Warszawie.
- Wiemy, że protestujących zamierza przyjąć – takie mamy informacje nieoficjalne – marszałek Szymon Hołownia z przedstawicielami komisji rolnictwa, panem Mirosławem Maliszewskim i wicemarszałkiem Piotrem Zgorzelskim. Takie docierają do nas informacje. Pewnie przywita ich kancelaria premiera. Jeśli będzie potrzeba, to będziemy uczestniczyć, czy to tutaj, czy w resorcie – odpowiedział minister Siekierski.
Wypłata pomocy suszowej
Podczas konferencji prasowej wiceminister Stefan Krajewski zapowiedział szybką wypłatę środków dla rolników. - Ważne jest wypłacenie środków dla rolników, w tym środków budżetowych, chodzi o wsparcie, pomoc do kukurydzy i pomoc suszowa. Przyjmujemy od czwartku wnioski, dodatkowo w sobotę Agencja Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa pracowała, aby te wnioski przyjmować. One za chwilę będą rozpatrywane, żeby jak najszybciej ta pomoc popłynęła. Wnioski o pomoc suszową będą przyjmowane od 29 lutego – powiedział wiceminister Krajewski. Dodał, że jednocześnie rozpocznie się naliczanie płatności unijnych, związanych z ekoschematami oraz płatnościami bezpośrednimi.
- Celem jest, aby już od 5 marca rozpocząć wypłatę tych środków i chcemy maksymalnego przyspieszenia, aby jak najwięcej środków popłynęło na konta rolników w miesiącu marcu. Wtedy, kiedy rolnicy najbardziej potrzebują tych pieniędzy, aby móc wyjść w pole, mieść kupione środki do produkcji, nasiona, paliwo – dodał Krajewski (...).