Byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usłyszeli wyrok. Chodzi o „aferę gruntową”
Kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, po roku więzienia dla dwóch pozostałych b. szefów CBA za działania operacyjne podczas „afery gruntowej” wymierzył w środę Sąd Okręgowy w Warszawie orzekając w II instancji.
– Wyrok dziś wydany jest prawomocny – podkreśliła sędzia Anna Bator-Ciesielska. Wobec skazanych orzeczono pięcioletnie zakazy zajmowania stanowisk publicznych. Jeden z trojga sędziów zgłosił do orzeczenia zdanie odrębne – na korzyść skazanych.
Mariusz Kamiński tak powiedział o wyroku więzienia za „aferę gruntową": Jest to wyrok godny pogardy, nie przyjmujemy go do wiadomości, nie jest to dla nas wyrok; jest to całkowite bezprawie.
– Nie czujemy się winni, nie czujemy się skazani. Zostaliśmy prawomocnie ułaskawieni przez pana prezydenta. I to, co się działo w Sądzie Okręgowym, to tak jakby powtórnie kogokolwiek sądzić za tą sprawę - skomentował w środę wyrok więzienia za „aferę gruntową" – mówi Maciej Wąsik, były wiceszef MSWiA.
Sprawa byłych szefów CBA ma już niemal dziesięcioletnią historię. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas „afery gruntowej” w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok „godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały”.
Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.