Ostatnia wspólna piosenka The Beatles już po światowej premierze. Technika czyni cuda [wideo/official audio]
„Now and Then" - tak nazywa się ostatni singiel Beatlesów, który miał premierę 2 listopada. Powstał na podstawie nagrania demo, jakie pozostawił po sobie John Lennon. Inni Beatlesi zaczęli pracować nad nim w latach dziewięćdziesiątych, gdy żył jeszcze gitarzysta George Harrison. Jakość oryginału wtedy była za słaba. Ale dziś technika poszła do przodu i teraz udało się go odczyścić i opracować.
„Pełna wydarzeń podróż piosenki „Now and then” aż do szczęśliwego finału trwała ponad pięćdziesiąt lat" – czytamy w opisie do filmu prezentującego na You Tube historię tego utworu. - Jest owocem rozmów i współpracy pomiędzy czterema Beatlesami, która trwa do dziś.
„Nad długo mitologizowanym demo Johna Lennona po raz pierwszy pracowali w lutym 1995 roku Paul, George i Ringo w ramach projektu The Beatles Anthology, ale pozostało ono niedokończone, częściowo z powodu bariery technologicznej związanej z pracą nad wokalem, który John nagrał na taśmę w lata 70. Przez lata wydawało się, że piosenka nigdy nie zostanie ukończona. W 2022 roku nastąpił nagły przełom. System oprogramowania opracowany przez Petera Jacksona i jego zespół, używany podczas produkcji serialu dokumentalnego Get Back, ostatecznie otworzył drogę do oddzielenia wokalu Johna od partii fortepianu. W rezultacie oryginalne nagranie zostało ożywione i praca nad nim rozpoczęła się od nowa przy udziale wszystkich czterech Beatlesów. Ta niezwykła historia archeologii muzycznej odzwierciedla nieskończoną ciekawość twórczą Beatlesów i wspólną fascynację technologią. Oznacza to ukończenie ostatniego nagrania, które John, Paul, George i Ringo nagrali razem, a także celebrację dziedzictwa najważniejszego i najbardziej wpływowego zespołu w historii muzyki popularnej" (źr. You Tube)