Już 350 Izraelczyków zabitych od rozpoczęcia ataku przez Hamas. Kondolencje z Polski
- Podczas rozmowy z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem przekazałem nasze kondolencje, wyrazy współczucia, zaoferowałem też pomoc humanitarną - powiedział w niedzielę w Polsat News prezydent Andrzej Duda.
W niedzielę rzecznik izraelskich sił obrony generał Daniel Hagari poinformował, że 350 Izraelczyków poniosło śmierć od rozpoczęcia w sobotę przez Hamas ataku na Izrael. Dodał, że priorytetem jest obecnie położenie kresu starciom w Izraelu i zamknięcie wyrw w ogrodzeniu oddzielającym Strefę Gazy od Izraela. Według rzecznika siły izraelskie mają przed sobą zadanie ewakuowania w ciągu 24 godzin wszystkich mieszkańców z izraelskich terenów przy Strefie Gazy, gdzie „trwają heroiczne walki o zwolnienie zakładników”.
„Dziesiątki tysięcy żołnierzy” zostały rozmieszczone w tym obszarze „i dotrzemy jeden po drugim do wszystkich sektorów, aż zabijemy wszystkich terrorystów obecnych w Izraelu” – oznajmił Hadari.
Prezydent Polski Andrzej Duda - podczas rozmowy z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem - przekazał kondolencje, wyrazy współczucia, zaoferował też pomoc humanitarną. Prezydent, pytany w niedzielę w Polsat News, czy to, co zdarzyło się wczoraj rozpoczęło się od inwazji palestyńskiego Hamasu na Izrael, a kończy się trwającym odwetem sił Izraela może być początkiem III wojny światowej. - Ja bym nie przesadzał. To nie jest pierwsza sytuacja wojenna tam na Bliskim Wschodzie. Pamiętajmy, że na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci takie sytuacje już były. Tam się toczyły wojny, które nie doprowadziły do żadnej wojny światowej. Więc ja bym aż tak daleko nie szedł - odpowiedział prezydent Duda.
Natomiast - jak dodał - „jest to rzeczywiście sytuacja od dawna bardzo tam nieoglądana i groźna". - Bo ten zmasowany atak rakietowy, jaki Hamas przypuścił na Izrael wczoraj w godzinach wczesnoporannych to są rakiety idące w tysiące, które spadły na Izrael. I tu rzeczywiście czegoś takiego nie obserwowano od bardzo dawna - zwrócił uwagę prezydent. Podkreślił, że Izrael poniósł duże straty. - Jest w jakimś sensie sprawą oczywistą, że Izrael będzie prowadził działania po pierwsze będzie starał się zapobiec kolejnym atakom, a po drugie będzie prowadził działania odwetowe - zaznaczył Duda.