Donald Tusk: Chcę ślubować wam zakończenie wojny polsko-polskiej dzień po wyborach
Jesteśmy zjednoczeni, z wiarą we własne siły. To jest ta zasadnicza zmiana dzisiaj, która jest widoczna gołym okiem – powiedział w niedzielę podczas „Marszu Miliona Serc” przewodniczący PO Donald Tusk.
W niedzielę, w samo południe, na Rondzie Dmowskiego w Warszawie zebrali się uczestnicy zainicjowanego przez lidera PO Donalda Tuska „Marszu Miliona Serc”. Manifestanci idą ulicami Marszałkowską, Świętokrzyską, Jana Pawła II aż do Ronda „Radosława”.
– Jesteśmy dzisiaj wszyscy zjednoczeni, z wiarą we własne siły. To jest ta zasadnicza zmiana dzisiaj, która jest widoczna gołym okiem. To wy dajecie to poczucie siły – podkreślił Tusk.
– Ja jestem dumny, że współpracuję od kilku tygodni z człowiekiem, który też ma różne poglądy na różne sprawy, nie ze wszystkim się zgadzamy, ale który ma charakter, temperament, naprawdę ma ochotę do walki i naprawdę wie, czyje interesy, czyje prawa chce reprezentować. Naprawdę niezły kozak – Michał Kołodziejczak – powiedział lider PO, zapowiadając wystąpienie lidera Agrounii.
– Przychodzimy z różnych stron, ale mamy jeden cel, a tym celem jest Polska – mówił z kolei Kołodziejczak. – I nigdy nie dajcie sobie wmówić, że Polska nie należy do was. To wy jesteście właścicielami Polski, a nie jakaś partia, która teraz rządzi i zaczęło jej się wydawać, że Polska jest jej własnością. Tak nie jest. Nigdy na to nie pozwolimy, bo Polska należy do nas. Polska należy do was. To wy sobie na nią zapracowaliście. I zbudowaliście Polskę swoją ciężką pracą każdego dnia, dlatego Polska jest waszą własnością i nigdy o tym nie zapominajcie – mówił lider Agrounii do zgromadzonych.
Przypomniał także swoje hasło wyborcze, które brzmi: „Na straży praw Twoich stać będę”. – I waszym prawem jest to, że Polska jest wasza i dziś będę stał na straży waszych praw. By Polska do was wróciła i wróci. Ja wam to obiecuję – zaznaczył Kołodziejczak.
Głos zabrała także Wiktoria Bartosiewicz, przedstawiająca się jako najmłodsza kandydatka KO w wyborach do Sejmu. Zwróciła się z apelem do młodych, aby poszli na wybory i głosowali „na wolną, demokratyczną i tolerancyjną Polskę”. – Abyśmy wszyscy głosowali za tym, żebyśmy byli wolni. To będą moje pierwsze wybory parlamentarne, prawdopodobnie najważniejsze. Do zobaczenia przy urnach – dodała.