Premier: Musimy powstrzymać falę nielegalnej migracji i tych, którzy plugawią polski mundur
Szef rządu przypomniał w czwartek po spotkaniu w MSWiA, że dwa lata temu rozpoczął się hybrydowy atak Łukaszenki i Putina na naszą wschodnią granicę, a jego celem była destabilizacja, doprowadzenie do chaosu i ośmieszenie Polski. Jak mówił, przez Polskę miały przechodzić tysiące migrantów.
Premier wyliczał też działania podjęte wówczas przez polski rząd. Mówił m.in. o zaporze na polsko-białoruskiej granicy. - PO i opozycja głosowały przeciw tej zaporze, dlatego, że planem PO jest - moim zdaniem - wpuszczenie tutaj nielegalnych migrantów, jest realizacja tego, przed czym udało nam się Polskę obronić - podkreślił Morawiecki.
Odniósł się także do nowego filmu Agnieszki Holland „Zielona granica". W ocenie premiera jest to „propagandowe przygotowanie pod demontaż zapory na granicy z Białorusią". - To, w jaki sposób szkalowany i plugawiony jest polski mundur, jak obrażani są poprzez ten film funkcjonariusze i żołnierze jest czymś niebywałym i godnym najwyższej nagany - dodał szef rządu. - Przed tym filmem pseudoelity rozkładają czerwony dywan, a ja chciałbym podziękować funkcjonariuszom Straży Granicznej, Policji i żołnierzom Wojska Polskiego za ich znakomitą współpracę pomiędzy sobą, za ich współpracę z ludźmi, którzy mieszkają w przygranicznych województwach, podziękować również wszystkim mieszkańcom, bo to wy chronicie naszą granicę i robicie to skutecznie - powiedział premier.
Według niego przed Polską stoją trzy najważniejsze zadania związane z bezpieczeństwem obywateli. - Po pierwsze, powstrzymać falę nielegalnej imigracji z Lampedusy, z południa Europy, z Bliskiego Wschodu. Drugie zadanie to powstrzymać tych, którzy chcą ten czerwony dywan rozwinąć i wykorzystują propagandową agitkę, czyli „Zieloną granicę" Agnieszki Holland w tym właśnie celu - mówił Morawiecki. - Ale jest też trzecie najważniejsze zadanie: to powstrzymać tych wszystkich, którzy plugawią polski mundur, którzy mają czelność szkalować honor polskiego funkcjonariusza policji i Straży Granicznej, honor polskiego żołnierza - powiedział szef rządu. Zapewnił, że rząd PiS nigdy na to nie pozwoli.