Poseł Kaczmarczyk: Chcą przejąć polski towar, a ten gorszej jakości ma trafiać do nas [Rozmowa dnia]

2023-09-13, 09:32  Magdalena Ogórek/Redakcja
Z posłem Norbertem Kaczmarczykiem rozmawiała Magdalena Ogórek/fot. Norbert Kaczmarczyk, Facebook

Z posłem Norbertem Kaczmarczykiem rozmawiała Magdalena Ogórek/fot. Norbert Kaczmarczyk, Facebook

- To Komisja Europejska, a nie rządząca Polską prawica, blokuje środki z KPO i podejmuje działania grożące upadkiem polskiego rolnictwa, grając ukraińskim zbożem - przekonywał poseł Norbert Kaczmarczyk w „Rozmowie dnia” Polskiego Radia PiK

Magdalena Ogórek: Wczoraj było jasne, klarowne orędzie premiera - Polska utrzyma całkowity zakaz przewozu ukraińskiego zboża.
Norbert Kaczmarczyk: Najważniejsze jest to, że wiemy, gdzie jest nasza stolica – w Warszawie, a nie w Berlinie czy Brukseli, więc to my, a nie Unia Europejska decydujemy, jaką politykę będziemy budować z innymi państwami, również z Ukrainą. To my podjęliśmy pierwsze działania pomocowe dla Ukrainy, kiedy Berlin zastanawiał się, czy wojna będzie trwała dwa czy może trzy dni. Polska wtedy podjęła decyzję, aby bardzo mocno włączyć się w pomoc. Przyjęliśmy kilka milionów uchodźców z Ukrainy - prawdziwych uchodźców wojennych, a nie terrorystów, którzy chcieli wejść przez naszą granicę z Białorusią w ramach wojny hybrydowej ze strony Łukaszenki. Pomogliśmy Ukraińcom bardzo pięknie - to była nasza polityka, z której przykład wzięły inne państwa Unii Europejskiej w późniejszej fazie. Dzięki temu Ukraińcy dalej walczą o swoją niepodległość.
Kolejną sprawą jest ochrona naszych rodzimych interesów – zwłaszcza polskiej wsi. W tej kwestii mówimy, że sytuacja musi się zmienić. Będziemy blokować niekontrolowany przepływ ukraińskiego zboża, bo walczymy o interesy polskich rolników, co jest zrozumiałe również dla Ukraińców.
Z drugiej strony - to bardzo niedobre, że Komisja Europejska, że w ogóle państwa najmocniejsze i dominujące w Unii Europejskiej chciałyby widzieć Polskę jako tarczę, jako hak przesyłowy, jeśli chodzi o sprzęt i o przyjęcie imigrantów. Chciałyby Polskę osłabić i stąd z jednej strony ma miejsce blokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy, a z drugiej - walka z polskim rządem pod kątem również ukraińskiego zboża. W tym przypadku w grę wchodzą wielkie interesy niemieckie, rosyjskie, francuskie i holenderskie. Być może chcieliby oni, żeby ukraińskie zboże zalewało Polskę, a dobre, polskie kupowali dla siebie. Polski, dobry towar – wysyłamy na zachód, a ten gorszej jakości - ewentualnie do Polski. Ukraina produkuje inaczej, taniej, z użyciem innych środków ochrony roślin. Ukraina nie przestrzega zasad Unii Europejskiej. (…)
Jeśli Ukraina ma być w Unii Europejskiej, w przyszłości ma z nami współpracować gospodarczo i na niwie gospodarki żywnościowej, to musi przede wszystkim dostosować się do tych samych standardów, bo inaczej będzie szkodzić całej UE i naszemu rolnictwu - będzie to produkt gorszej jakości, wpływający na jakość zdrowia Europejczyków.

Tym bardziej dziwi postawa UE, która zamiast wesprzeć nas w naszym stanowisku i pomóc merytorycznie rozwiązać problem, ustawiła się niejako z dystansem. Polacy zostali sami z tym problemem.
- (…) Nie jesteśmy żadnym filtrem gospodarczym dla oligarchów ziemskich – niemieckich, francuskich czy holenderskich. Jesteśmy państwem suwerennym, które dba o swoje interesy. W interesie Niemców jest, by ukraińskie zboże wjeżdżało do Polski – dlatego, że w dużej mierze są to latyfundyści, którzy mają w tym również swoje interesy. Czym innym jest pomoc dla rolników ukraińskich, a czym innym - dla oligarchów, którzy chcą to zboże po prostu wepchnąć do Polski i by Polacy konsumowali je w postaci chleba i innych przetworzonych produktów, a żeby to polskie, lepsze zboże trafiało do nich. (…)


INNE ROZMOWY DNIA

PR PiK - Rozmowa dnia - Norbert Kaczmarczyk

Kraj i świat

Kosma Złotowski: przy układaniu list chcieliśmy uniknąć syndromu tłustych kotów [Rozmowa dnia]

Kosma Złotowski: przy układaniu list chcieliśmy uniknąć syndromu „tłustych kotów” [Rozmowa dnia]

2023-09-04, 09:47
Dziki z lasów Europy są tak radioaktywne, że czasem ich mięso nie nadaje się do spożycia

Dziki z lasów Europy są tak radioaktywne, że czasem ich mięso nie nadaje się do spożycia

2023-09-03, 20:15
Paweł Lewandowski: cztery tysiące laptopów trafiło do uczniów klas IV

Paweł Lewandowski: cztery tysiące laptopów trafiło do uczniów klas IV

2023-09-02, 17:50
Od niedzieli 3 września korekta rozkładu jazdy PKP PLK - także w kujawsko-pomorskim

Od niedzieli 3 września korekta rozkładu jazdy PKP PLK - także w kujawsko-pomorskim

2023-09-02, 08:00
Raport Pileckiego już w kinach. To film o jednym z najodważniejszych Polaków w historii [wideo]

„Raport Pileckiego" już w kinach. To film o jednym z najodważniejszych Polaków w historii [wideo]

2023-09-01, 20:15
31 lat temu po raz ostatni widziano poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętarę

31 lat temu po raz ostatni widziano poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętarę

2023-09-01, 19:55
Francuska poczta upamiętni znaczkiem 100. rocznicę największej fali polskiej imigracji

Francuska poczta upamiętni znaczkiem 100. rocznicę największej fali polskiej imigracji

2023-09-01, 19:39
Założyli co najmniej dwa fikcyjne sklepy internetowe. Oszuści z Kujaw i Pomorza zatrzymani

Założyli co najmniej dwa fikcyjne sklepy internetowe. Oszuści z Kujaw i Pomorza zatrzymani

2023-09-01, 18:05
Tatry: Jaskinia Mroźna zostanie otwarta po trzech latach remontu. Zlikwidowano oświetlenie

Tatry: Jaskinia Mroźna zostanie otwarta po trzech latach remontu. Zlikwidowano oświetlenie

2023-09-01, 16:16
Wybory: od dzisiaj można składać wnioski o głosowanie poza miejscem zamieszkania

Wybory: od dzisiaj można składać wnioski o głosowanie poza miejscem zamieszkania

2023-09-01, 12:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę