Przez całą noc ukraińska milicja nękała demonstrantów na Majdanie głośną muzyką
Noc z soboty na niedzielę upłynęła w Kijowie spokojnie. Milicjanci do rana nękali głośną muzyką demonstrantów czuwających przy barykadach.
Z głośników popłynął m.in. przebój "Wstawaj moja miła", który był często grany przez przeciwników rządu na Majdanie.
Na Majdanie Niepodległości noc spędziło kilka tysięcy przeciwników rządu. Większość z nich grzała się przy ogniu lub spała w namiotach i zajętych budynkach.
Na ul. Hruszewskiego, prowadzącej do dzielnicy rządowej, kordon kilkudziesięciu milicjantów stał naprzeciwko barykad pilnowanych przez manifestantów.
Od strony pozycji zajmowanych przez milicjantów do wczesnych godzin rannych słychać było głośną muzykę. Wśród licznych ukraińskich piosenek można było usłyszeć hit lwowskiej grupy Okean Elzy "Wstawaj miła moja", który był wcześniej często grany na Majdanie Niepodległości przez demonstrantów.
Od tej piosenki rozpoczął się też grudniowy koncert popularnego na Ukrainie zespołu na Majdanie, który lider grupy Swiatosław Wakarczuk dedykował m.in. pobitym przez milicję studentom.
Od czasu gdy w styczniu w Kijowie w zamieszkach zginęło 6 osób, demonstranci na Majdanie nie organizowali koncertów, rzadziej też jest tam puszczana muzyka.
Z Kijowa Grzegorz Łakomski (PAP)