We Lwowie powstało wyjątkowe centrum dla uchodźców wewnętrznych Urban Camp [wideo]
Urban Camp Lviv to ośrodek dla przesiedleńców wewnętrznych zorganizowany w byłym Pałacu Kultury we Lwowie. Główną ideą było stworzenie centrum zakwaterowania i socjalizacji dla uchodźców wojennych oraz ich integracja w nowym miejscu poprzez wydarzenia, sport, branżę kreatywną i street culture.
– Opracowaliśmy koncepcję naszej przestrzeni nie poprzez jej niszczenie, ale poprzez przemyślenie jej na nowo. Mieszka tu wiele osób, a projekt ten będzie funkcjonował także po wojnie – powiedział Jehor Matiuchin, współzałożyciel i szef organizacji pozarządowej „Centrum Kultur Ulicznych”, który jest członkiem Rady ds. Młodzieży przy Prezydencie Ukrainy i doradcą ministra ds. młodzieży i sportu Ukrainy.
Centrum Kultur Ulicznych zostało założone w 2015 roku przez grupę przyjaciół: Jehora Matiuchina, Wałerija Byczkowa i Wiktora Czułanowskiego.
Organizacja przygotowuje festiwale kultury ulicznej w Ukrainie, a wraz z organizacją pozarządową Urban Reforms tworzy unikalne w kraju parki miejskie; cztery zostały otwarte w Charkowie, a jeden – największy w Europie – w Narodowym Centrum Wystawowym w Kijowie. Organizuje też Ogólnoukraińskie Forum Kultur Ulicznych, międzynarodowe, krajowe i lokalne festiwale oraz warsztaty uliczne.
Pierwszy Urban Camp został otwarty w marcu 2022 roku i służył jako schronienie dla 200 osób wewnętrznie przesiedlonych.
„Ludzie potrzebowali pomocy”
– 1 marca 2022 roku nasze rodziny, żony i dzieci znalazły się we Lwowie po ewakuacji z Charkowa w pierwszym tygodniu wojny. Przed wojną byliśmy zaangażowani w rozwój street culture, jego infrastruktury, edukacji nieformalnej i break dance. 5 marca rozpoczęliśmy wolontariat – powiedział Matiuchin. – Po przyjeździe do Lwowa zaczęliśmy pracować jako wolontariusze – dodał.
– Było wielu ludzi, którzy potrzebowali pomocy. Pomagałem ludziom w radzeniu sobie z paniką i wszystkim, co działo się na dworcu kolejowym. W przeszłości pracowałem jako spiker, więc wykorzystałem to doświadczenie do koordynowania pomocy na dworcu i odczytywania niezbędnych informacji przez mikrofon. Podczas wolontariatu poznaliśmy różnych ludzi. Przekazywali pomoc humanitarną, którą dostarczaliśmy do Charkowa i do wyzwolonych przez wojsko ukraińskie miast w tym regionie. Razem z ekipą, z którą przeprowadziliśmy się z Charkowa, postanowiliśmy stworzyć pierwszy Urban Camp Lviv – powiedział Wiktor Czułanowski, jeden z założycieli Centrum Kultur Ulicznych.
– Urban Camp to koncepcja kultury ulicznej i reformy miejskiej – architekci i urbaniści wspólnie tworzą infrastrukturę. Ogólnie rzecz biorąc, Urban Camp jest jak obóz dla dzieci latem i zimą. Przeorientowaliśmy tę koncepcję, aby zapewnić mieszkania dla osób wewnętrznie przesiedlonych. Sami jesteśmy przesiedleńcami wewnętrznymi i wiemy, jak to jest nie mieć domu. Jeden z moich domów w Piatychatkach został całkowicie zniszczony, a dach drugiego zniszczyła rakieta – opowiada Matiuchin.
Jego organizacja pozarządowa jest wspierana przez sześć zachodnich fundacji, które są jej partnerami. Przed wojną wspólnie zrealizowali wiele projektów.
– Wykorzystaliśmy te kontakty do zbierania funduszy na nowy projekt. Pierwszym obszarem naszej pomocy była pomoc humanitarna dla Charkowa, drugim – zapewnienie ludziom schronienia i rozmieszczenie ich w mieście. Trzeci obszar to arteterapia. Stworzyliśmy podwórko, przeprowadziliśmy warsztaty z tworzenia mebli ulicznych i graffiti jam. Wykorzystujemy kulturę uliczną i sporty uliczne jako arteterapię dla rodzin i dzieci. Z czasem staliśmy się wspólnotą osób wewnętrznie przesiedlonych we Lwowie, ludzi z Charkowa, którzy tu mieszkają, a także liczną młodzieżową społecznością – mówi Matiuchin.
Co znajduje się w nowym centrum?
Na parterze znajduje się przestrzeń coworkingowa, jadalnia, kącik dziecięcy i przestrzeń publiczna. Jest tam również unikalna mozaika, łazienki, kuchnia i biuro. W piwnicy znajduje się schron. Zespół przetransportował do Lwowa część centrum parkour, które zostało uszkodzone przez rosyjską rakietę w Charkowie.
Na parterze pierwotnie znajdowała się bardzo zaniedbana sala widowiskowa, więc usunięto wszystkie krzesła i stworzono sportową przestrzeń publiczną ze szczególnym uwzględnieniem wymogów parkouru. Znajduje się tam również przestrzeń eventowa ze sceną.
– Namalowaliśmy mural i zainstalowaliśmy kosze do koszykówki oraz podłogę do street dance i koszykówki ulicznej. Była to sala na 800 osób, zdemontowaliśmy wszystkie stare krzesła. pozostawiając tylko zabytkowy żyrandol. Tworzymy format loftu i ruinspace – powiedział Jehor Matiuchin.
Hala jest wyposażona w system ogrzewania na podczerwień, który stwarza odpowiednią temperaturę w ciągu 3 minut. "Musieliśmy osiągnąć maksymalną mobilność tej przestrzeni. To styl industrialny i dokonaliśmy wiele, żeby to wszystko posprzątać oraz zachować historyczne dziedzictwo" - wyjaśnia aktywista.
Na drugim piętrze zespół wyposażył moduły mieszkalne w stylu loftu dla osób wewnętrznie przesiedlonych. "Są to mobilne moduły wykonane z płyt OSB, z ogrzewaniem i meblami. Każdy pokój ma własny grzejnik. Dostępne jest również ogrzewanie na podczerwień. Jest kotłownia z bojlerami elektrycznymi i łazienki z prysznicami dla kobiet i mężczyzn. Mamy pokoje i moduły, które po wojnie zostaną złożone jak klocki Lego i staną się przestrzenią publiczną" - dodaje Matiuchin.
Piwnica to nie tylko schron, ale miejsce dla młodych
Jak dodał, zachowano oryginalny, unikatowy parkiet, który znajdował się w budynku od samego początku i poświęcono dużo czasu na jego oczyszczenie. Zachowano również oryginalne okna budynku.
W ciągu sześciu miesięcy w budynku od podstaw zainstalowano wszystkie media: kanalizację, prąd, ogrzewanie, a także awaryjny generator prądu. Został także zainstalowany system przeciwpożarowy. Piwnica oprócz funkcji schronu będzie również spełniać rolę miejsca dla imprez i wieczorów arteterapii dla młodych ludzi. Podczas alarmu lotniczego ludzie będą mogli bezpiecznie spędzać tam czas. Całe podwórko zostało oczyszczone i przywrócone do życia.
– Posadziliśmy tu cztery klony i wyłożyliśmy trawnik. Zorganizowaliśmy tu festiwal graffiti, ściany zostały pomalowane przez artystów z Charkowa, Łucka, Lwowa i Kijowa – powiedział Matiuchin. Na podwórku znajduje się również mobilny plac zabaw w formie kontenera. Planowana jest renowacja trzeciego piętra, gdzie powstanie „akademia liderów”.
– To wszystko jest częścią tymczasowego projektu na czas wojny. Kiedy kryzys mieszkaniowy wśród osób wewnętrznie przesiedlonych dobiegnie końca, budynki modułowe zostaną rozmontowane, a my przejdziemy do Youth Urban Center. Będą tu mieszkać osoby, które przyjadą uczyć się w Akademii Kultur Ulicznych – podsumowuje aktywista.
Urban Camp Lviv oficjalnie ruszył 2 czerwca.