Automajdan: przeprowadzimy duże akcje; nasze samochody są podpalane

2014-01-31, 17:18  Polska Agencja Prasowa

Automajdan zajmuje się pomocą rodzinom swych aresztowanych aktywistów, zbiera informacje o podpalanych samochodach, a za kilka dni zamierza zacząć przeprowadzać większe akcje – zapowiada Katarina ze sztabu tego antyrządowego ruchu kierowców w Kijowie.

Informacje o samochodach spalonych na ulicach Kijowa przez nieznanych sprawców podawały wcześniej media sympatyzujące z ukraińską opozycją.

„Ostatniej nocy w Kijowie spalono 20 samochodów naszych aktywistów” - powiedziała w piątek PAP Katarina ze sztabu Automajdanu, którego aktywiści są znani m.in. z akcji nękania przedstawicieli władz najazdami samochodowymi na domy wysokich urzędników państwowych.

Aktywistka pracuje obecnie przy koordynacji akcji pomocy dla rodzin zatrzymanych członków Automajdanu. "Niektórzy z nich są aresztowani od dwóch miesięcy, mają rodziny i dzieci. Zbieramy pieniądze, które są im potem przekazywane” - tłumaczy.

Sztab Automajdanu zajął jedno pomieszczenie w zajętym przed kilkoma dniami przez antyrządowych demonstrantów Ukraińskim Domu. „Potrzebujemy kilku dni na pracę organizacyjną, by potem zacząć działać bardziej sprawnie i przeprowadzać większe akcje” - zapowiada Katarina, która w protesty na Majdanie Niepodległości jest zaangażowana od początku, czyli od ponad dwóch miesięcy.

Wygląda na przemęczoną. Pracuje po 20 godzin na dobę. Jest zatrudniona w firmie PR-owej. Gdy wybuchły protesty, początkowo wzięła urlop. Potem musiała wrócić do pracy. Priorytetem jest jednak Automajdan, na rzecz którego pracuje większość dnia.

Sama zdążyła już doświadczyć brutalnych działań milicji. „To było w nocy z 22 na 23 stycznia. Podczas jednego z patroli zostaliśmy zaatakowani przez Berkut (specjalną jednostkę milicji). Wyciągnęli nas z samochodów, bili” - opowiada.

Patrole samochodowe dodatkowo wzmacniają ochronę Majdanu. W okolicach barykad w poprzek ulicy demonstranci stawiają po kilka samochodów i obserwują okolicę. Jak powiedział PAP Serhij - inny aktywista Automajdanu - akcja rozpoczęła się od skrzyknięcia kierowców za pomocą Facebooka. „Staramy się patrolować miasto. Obserwujemy, czy nie pojawiają się oddziały milicji” - wyjaśnił. Samochody parkują przez całą noc przed barykadami od strony placu Europejskiego i od strony ulicy Chreszczatyk.

W czwartek odnalazł się poszukiwany przez rodzinę od dziewięciu dni Dmytro Bułatow, jeden z przywódców Automajdanu. Bułatow zaginął 22 stycznia. Milicjanci pobili wówczas w Kijowie grupę aktywistów Automajdanu, którzy zostali zwabieni do jednego ze szpitali w Kijowie informacją o znajdujących się tam działaczach ich ruchu. Gdy przyjechali na miejsce, zostali otoczeni przez milicję, brutalnie poturbowani, a ich pojazdy - zniszczone. Funkcjonariusze pobili i zatrzymali 18 osób.

Wcześniej kierowcy Automajdanu zatrzymywali w Kijowie współpracujących z milicją "dresiarzy", których odwożono do miasteczka namiotowego na Majdanie Niepodległości i zmuszano do publicznego przepraszania uczestników protestów oraz kajania się za "grzech głupoty". Zatrzymani wprowadzani byli na scenę, gdzie filmowano ich twarze i dokumenty i przesłuchiwano ich w obecności setek ludzi.

Niektóre ukraińskie media twierdziły, że milicja, znęcając się nad zatrzymanymi, odpowiadała w ten sposób na upokorzenia, których jej funkcjonariusze i właśnie tacy, ubrani w stroje sportowe współpracownicy doznawali od demonstrantów sprzeciwiających się władzom.

Z Kijowa Grzegorz Łakomski (PAP)

Kraj i świat

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

2024-11-03, 19:24
16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

2024-11-03, 15:44
Hołownia na cztery lata W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

Hołownia na cztery lata? W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

2024-11-02, 20:24
Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

Pierwsza w historii modlitwa za zmarłych z dynastii Piastów. Spoczywają w Katedrze w Płocku [wirtualny spacer]

2024-11-02, 13:54
Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

Serbia: Zawaliła się część dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Zginęło osiem osób

2024-11-01, 18:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę