Spotkanie Donalda Tuska z Angelą Merkel potwierdza jednolitość poglądów ws. Ukrainy
Spotkanie z kanclerz Niemiec potwierdza jednolitość poglądów UE ws. rozwiązywania problemów Ukrainy; jesteśmy gotowi pomóc Ukrainie, ale najważniejsze decyzje muszą zapadać w Kijowie - mówił w piątek premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z Angelą Merkel.
"Rzeczą najważniejszą dziś w naszej europejskiej unijnej rzeczywistości jest utrzymanie jednolitego stanowiska całej UE wobec kryzysu na Ukrainie. Muszę to podkreślić z wielką satysfakcją, że dzisiejsze spotkanie w Berlinie potwierdza tę jednolitość poglądów na to, co należy zrobić, a czego należy unikać, jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów Ukrainy" - powiedział Tusk.
Podkreślił, że jego dotychczasowe rozmowy z przywódcami europejskimi potwierdzają gotowość utrzymania jednolitej polityki wobec zdarzeń na Ukrainie, "co wydaje się warunkiem sine qua non skuteczności działania Unii Europejskiej".
"To, co najważniejsze, to tak naprawdę decyzje, które zapadną w Kijowie. Ukraina jest państwem suwerennym, niepodległym, ma swą władzę, opozycję. Wymienialiśmy uwagi, mamy identyczne podejście do tej potrzeby symetrycznego współdziałania z władzą i opozycją" - mówił Tusk. "My jesteśmy gotowi pomóc Ukrainie w przezwyciężaniu tego kryzysu politycznego" - zadeklarował.
Premier zaznaczył, że rozmowa z Merkel dotyczyła także wyborów na Ukrainie. "To Ukraińcy zdecydują, czy będą to wybory szybsze, czy w terminie przewidzianym dzisiejszymi przepisami. Ale na pewno warto byłoby zaangażować OBWE, aby pomóc w przeprowadzeniu wyborów zgodnie z procedurami demokratycznymi i uczciwie" - powiedział Tusk. Dodał, że rozmawiał o tym już z prezydencją szwajcarską w OBWE i "są zainteresowani w zaangażowanie się w ten proces". (PAP)