Już 10 procent polskich gmin wprowadziło nocny zakaz sprzedaży alkoholu

2023-04-02, 16:00  PAP/Redakcja
Wprowadzenie przez samorządy zakazu sprzedaży alkoholu w określonych godzinach umożliwiła na początku 2018 r. nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych/fot. PAP/Tytus Żmijewski

Wprowadzenie przez samorządy zakazu sprzedaży alkoholu w określonych godzinach umożliwiła na początku 2018 r. nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych/fot. PAP/Tytus Żmijewski

Jak poinformowało Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom - rozwiązanie to chwalą samorządowcy, stróże porządku, a przede wszystkim mieszkańcy. „Nocną prohibicję" wprowadzają kolejne gminy, choć są i takie, które ją zniosły.

Wprowadzenie przez samorządy zakazu sprzedaży alkoholu w określonych godzinach umożliwiła na początku 2018 r. nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Jak poinformowała wicedyrektor Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom Katarzyna Łukowska, obecnie, 5 lat po wejściu w życie tych przepisów, zakazy obowiązują w ok. 10 proc. gmin w Polsce.

Zauważalny spadek przestępczości

– Popularnie to rozwiązanie nazywane jest „nocną prohibicją", co nie do końca jest ścisłe, gdyż zakaz nie obejmuje spożywania np. w lokalach gastronomicznych. Ustawodawca nie narzuca też godzin obowiązywania zakazu. Najczęściej nie jest to wcale godz. 22, ale późniejsze godziny na przykład 23, a nawet 24 lub 1 w nocy – powiedziała Katarzyna Łukowska.

Podkreśliła, że „nocna prohibicja" to rozwiązanie, które służyć ma przede wszystkim bezpieczeństwu publicznemu, a dopiero w drugiej kolejności zdrowiu publicznemu. Najczęściej samorządy wprowadzają je właśnie z inicjatywy mieszkańców, którzy mają dość zakłócania porządku publicznego przez imprezowiczów.
– Przeprowadziliśmy ankietowe badanie dotyczące skuteczności tego rozwiązania. Pytaliśmy nie tylko samorządowców, ale także policję, jakie zmiany zaobserwowano po wprowadzeniu zakazu – powiedziała dyrektor. – Okazało się, że wyraźnie zauważalny był spadek przestępczości, zwłaszcza jeśli chodzi o chuligańskie wybryki – dodała.

„Nocna prohibicja" – według KCPU - sprzyja też odpowiedzialnemu piciu, choćby dlatego, że utrudnia wypicie większej niż planowana ilości alkoholu.
W marcu nad zakazem sprzedaży alkoholu po godz. 22 w stolicy zastanawiała się Rada Warszawy. Pomysł zgłosiły organizacje społeczne Miasto Jest Nasze i Porozumienie dla Pragi. Pomysł upadł – 41 radnych głosowało za odrzuceniem petycji aktywistów, czworo było przeciw, a dziewięcioro wstrzymało się od głosu.

Nocna prohibicja obowiązuje natomiast w kilku gminach w rejonie Warszawy. Jednym z pierwszych miast na Mazowszu, które przyjęły uchwałę wprowadzającą zakaz prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych między godziną 22 a 6 we wszystkich punktach handlowych była Zielonka – zrobiła to wiosną 2018 roku. Za nią poszły Brwinów, Serock, Michałowice, Podkowa Leśna, częściowo Radzymin, a ostatnio Milanówek. W Raszynie zakaz obowiązuje tylko na jednym osiedlu - Centrum.
Jednak samorządy, które chcą wprowadzić nocną prohibicję tylko w części gminy, często maja problemy. Kwestionują takie uchwały sądy administracyjne wskazując na konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. Tak było w Krakowie, który szykuje się obecnie do wprowadzenia prohibicji w całym mieście.

Z kolei Kartuzy i Biała Podlaska, najpierw wprowadziły przepisy, a potem niespełna po roku je uchyliły. W przypadku tej pierwszej miejscowości – jak pisały media – powody były dwa: fakt, że nadal dochodziło do burd, tyle że w lokalach gastronomicznych, a także pojawiły się meliny, gdzie sprzedawano nielegalnie pędzony bimber lub alkohol z przemytu.
Piotrków Trybunalski w woj. łódzkim w 2018 roku również był jednym z pierwszych miast w Polsce, które wprowadziły ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach i punktach handlowych. Jak przyznał prezydent miasta Krzysztof Chojniak, takie działania podjęto w trosce o trzeźwość mieszkańców oraz były one wyjściem naprzeciw licznym sygnałom zgłaszanym przez piotrkowian, zwłaszcza mieszkających w pobliżu tzw. sklepów nocnych. W ich sąsiedztwie często dochodziło do zakłócania porządku publicznego oraz były problemy związane z utrzymaniem czystości wokół okolicznych bloków, nie wyłączając klatek schodowych.

Mniej nocnych interwencji

– Patrząc z perspektywy czasu widać, że nasze działania były słuszne i przyniosły efekty. Mam wiele głosów mieszkańców, którzy mówią, że wreszcie jest ciszej i czyściej, ogólnie mówiąc – normalnie. Sygnały o tym, że jest lepiej są przekazywane również przez policję i straż miejską. Statystyki policyjne pokazują, że dzięki wprowadzeniu nocnego ograniczenia sprzedaży alkoholu znacząco zmniejszyła się liczba interwencji w godzinach nocnych do osób pod tzw. wpływem – podkreślił prezydent Piotrkowa Trybunalskiego.
Dodał, że ograniczenie sprzedaży wpłynęło też na trzeźwość mieszkańców, zwłaszcza młodych. – Wiadomo, że nie wyeliminujemy takich sytuacji, ale na pewno możemy je ograniczyć. Uchwała podjęta przez Radę Miasta wypływa z troski o trzeźwość, dlatego nie zamierzamy jej zmieniać – przyznał Chojniak.

W Olsztynie od września 2018 roku obowiązuje uchwała rady miejskiej zakazująca sprzedaży napojów alkoholowych w sklepach i na stacjach paliw od godz. 22 do 6 rano.

Według dyrektora Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie Błażeja Gawrońskiego, po wprowadzeniu tej uchwały nastąpił spadek nawet o 47 proc. ilości zgłaszanych zakłóceń spokoju i porządku publicznego. Jak dodał, gwałtownie spadła też liczba osób, które trafiają w nocy do izby wytrzeźwień.
Gawroński zaznaczył, że część mediów wyrażała obawy, iż ograniczenia sprzedaży alkoholu mogą spowodować utratę zarobków i bankructwa właścicieli sklepów, a w mieście zaczną powstawać meliny pokątnie handlujące alkoholem. – Nic z tych rzeczy się nie potwierdziło – podsumował.
– Wszystkie badania pokazują, że każdy rodzaj ograniczenia dostępności do alkoholu niesie w dłuższej perspektywie spadek spożycia napojów alkoholowych – wskazał Gawroński.

W Puławach (Lubelskie) ograniczenia w nocnej sprzedaży alkoholu radni przyjęli w kwietniu 2018 r. Łukasz Kołodziej z Urzędu Miasta Puławy przypomniał, że za takim rozwiązaniem opowiedzieli się mieszkańcy, których bloki i domy sąsiadowały ze sklepami nocnymi. Po wprowadzeniu ograniczeń – podał – sklepy w krótkim czasie zaprzestały działalności.

– Pojedyncze punkty, które pozostały, musiały dostosować się do nowych przepisów. Funkcjonują one w ciągu dnia – powiedział, dodając, że ograniczenia obowiązują od godz. 23 do 6 rano. Jak wskazał, w tych godzinach alkohol w Puławach można kupić tylko w lokalach gastronomicznych. – Z przekazanych przez puławską policję informacji wiemy, że ilość interwencji w mieście spowodowanych przez nadmiernie spożycie alkoholu także uległa znacznemu obniżeniu – powiedział Kołodziej.

W Poznaniu nocną sprzedaż napojów alkoholowych – w godz. od 22 do godz. 6 rano – ograniczono w maju 2018 r. na terenie osiedla Stare Miasto, a inicjatorem wprowadzenia zakazu była tamtejsza rada osiedla. Dyrektor Wydziału Działalności Gospodarczej i Rolnictwa Urzędu Miasta Poznania Joanna Jajus zaznaczyła w odpowiedzi na pytanie PAP, że mieszkańcy ścisłego centrum miasta podczas przeprowadzonych konsultacji wyrazili opinię, iż ograniczenie sprzedaży alkoholu jest potrzebne, a w godzinach nocnych dochodziło do zakłóceń porządku publicznego w sąsiedztwie sklepów sprzedających napoje alkoholowe.

– Wejście w życie uchwały wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa i zmniejszenia liczby przypadków zakłóceń porządku publicznego w rejonie osiedla Stare Miasto w godzinach nocnych – oceniła Jajus. Dodała, że w połowie marca do magistratu wpłynęła uchwała Rady Osiedla Św. Łazarz, dotycząca wniosku o ograniczenie godzin sprzedaży alkoholu na terenie tego osiedla.

Tam mieszkańcy się sprzeciwili

Nocna prohibicja dotąd obowiązuje w pięciu katowickich dzielnicach, w tym w Śródmieściu. Zakaz dotyczy sprzedaży alkoholu w godz. 22-6, nie obejmuje pubów czy restauracji. Wnioskodawcami rozszerzeń zakazu były dotąd rady poszczególnych dzielnic. Następnie prowadzono konsultacje. Tam, gdzie mieszkańcy jednoznacznie wskazywali, że chcą nocnej prohibicji, została ona wprowadzone i obowiązuje. Natomiast, jak w np. w przypadku dzielnic Giszowiec czy Zawodzie, których mieszkańcy w większości sprzeciwili się takiemu rozwiązaniu, ten głos miasto też uszanowało.

We Wrocławiu na Starym Mieście zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach pomiędzy godz. 22 a 6 rano obowiązuje od 2018 r. Według danych pochodzących ze statystyk Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu już w roku 2019 na tym obszarze odnotowano spadek liczby interwencji związanych ze spożywaniem napojów alkoholowych w miejscach publicznych.

– Uchwała spełnia więc rolę prewencyjną, ograniczając przypadki - bardzo częste przed jej wprowadzeniem - nocnego spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych w ścisłym centrum Wrocławia – powiedziała Agata Dzikowska z biura prasowego magistratu.

Kraj i świat

Poseł Kosztowniak: różnice kształtują scenę polityczną, ale istnieje też dobro wspólne [Rozmowa dnia]

Poseł Kosztowniak: różnice kształtują scenę polityczną, ale istnieje też dobro wspólne [Rozmowa dnia]

2023-07-05, 09:33
Wąsik: grupa Wagnera może pchać migrantów na polską granicę

Wąsik: grupa Wagnera może pchać migrantów na polską granicę

2023-07-04, 20:40
Jens Stoltenberg nadal szefem NATO. Sojusznicy przedłużyli jego kadencję [wideo]

Jens Stoltenberg nadal szefem NATO. Sojusznicy przedłużyli jego kadencję [wideo]

2023-07-04, 13:56
Koty z wirusem ptasiej grypy: właściciele objęci nadzorem epidemiologicznym

Koty z wirusem ptasiej grypy: właściciele objęci nadzorem epidemiologicznym

2023-07-04, 12:30
80. rocznica śmierci generała Sikorskiego: marszałek Całbecki na Gibraltarze

80. rocznica śmierci generała Sikorskiego: marszałek Całbecki na Gibraltarze

2023-07-04, 11:24
Duńska komisja: kobieta i dziecka wypadli z promu na skutek świadomego działania

Duńska komisja: kobieta i dziecka wypadli z promu na skutek świadomego działania

2023-07-03, 20:25
Na Nanga Parbat zginął polski himalaista Paweł Kopeć. W niedzielę zdobył szczyt

Na Nanga Parbat zginął polski himalaista Paweł Kopeć. W niedzielę zdobył szczyt

2023-07-03, 18:36
Zamieszki we Francji. Atak na dom mera, pożary, uszkodzone budynki [wideo]

Zamieszki we Francji. Atak na dom mera, pożary, uszkodzone budynki [wideo]

2023-07-03, 17:50
Wybory parlamentarne i referendum jednego dnia Premier potwierdza, że są takie plany

Wybory parlamentarne i referendum jednego dnia? Premier potwierdza, że są takie plany

2023-07-03, 15:31
Są wstępne wyniki egzaminu ósmoklasisty. Uczniowie przegrywali z przysłówkami

Są wstępne wyniki egzaminu ósmoklasisty. Uczniowie przegrywali z przysłówkami

2023-07-03, 10:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę