Metoda kopiuj – wklej odchodzi w zapomnienie? Coraz mniej splagiatowanych prac
Studenci i doktoranci w Polsce coraz rzadziej kopiują prace dyplomowe. W ubiegłym roku uczelnie przebadały za pomocą Jednolitego Systemu Antyplagiatowego prawie 324 tysiące prac magisterskich, licencjackich, inżynierskich i doktorskich. Tylko 1,7 procent publikacji przekroczyło próg alarmowy podobieństwa do innego tekstu (ten wynosi 70%). Trzy lata wcześniej ta skala wynosiła 2,5 procent badanych tekstów.
Małgorzata Wartacz z Ośrodka Przetwarzania Informacji Państwowego Instytutu Badawczego stwierdziła, że od 2019 roku wszystkie prace dyplomowe i doktorskie są objęte obowiązkiem przebadania pod kątem podobieństwa.
– Jednolity System Antyplagiatowy to nowoczesne narzędzie opracowane i wciąż rozwijane przez ekspertów Ośrodka Przetwarzania Informacji na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki. Jego wprowadzenie okazało się dużym sukcesem. Jeszcze w 2016 roku zaledwie 30–40 procent prac dyplomowych było analizowanych pod kątem plagiatu – mówiła Małgorzata Wartacz.
System JSA jest dostępny w każdej instytucji naukowej w Polsce, uprawnionej do nadawania tytułów zawodowych lub naukowych:
– Od uruchomienia JSA w styczniu 2019 roku do marca 2023 roku przebadaliśmy ponad milion 400 tysięcy prac dyplomowych. Aż 441 używało systemu od momentu jego startu, ma już ponad 100 tysięcy użytkowników. Skala projektu jest wręcz ogromna – kontynuowała Małgorzata Wartacz.
W ubiegłym roku promotorzy w Polsce przebadali z użyciem JSA prawie 113 tysięcy prac licencjackich, ponad 57 tysięcy prac inżynierskich, prawie 148 tysięcy prac magisterskich i prawie sześć tysięcy prac doktorskich.
Bazy referencyjne, z którymi porównywane są prace, zawierają ponad 2 miliardy dokumentów. System pracuje na prawie 80 terabajtów danych. Przeciętny czas badania jednej pracy w 2022 roku wynosił 12 minut. System porównuje prace także ze źródłami obcojęzycznymi.