Resort obrony Ukrainy: Putin odwiedził Mariupol w nocy, jak przystało na złodzieja
W niedzielę Kreml poinformował o wizycie Putina w okupowanym Mariupolu, czyli mieście, które rosyjskie wojska zajęły w maju ubiegłego roku. Gest rosyjskiego przywódcy skomentowało ukraińskie ministerstwo obrony.
- Jak przystało na złodzieja, Władimir Putin odwiedził Mariupol pod osłoną nocy – ocenił resort obrony Ukrainy. - Po pierwsze, (wizyta w nocy) jest bezpieczniejsza. Poza tym ciemności pozwalają (Putinowi) podkreślić to, co chce pokazać, a także ukryć przed wścibskimi spojrzeniami miasto całkowicie zniszczone przez jego armię i jego nielicznych ocalałych mieszkańców - napisano na Twitterze ukraińskiego ministerstwa.
W sobotę Putin udał się na Krym, również z wizytą, która nie była zapowiadana. Jej data przypadła na dziewiątą rocznicę rosyjskiej nielegalnej aneksji półwyspu.
Jak powiadomiły niezależne rosyjskie media, mieszkańcy Mariupola mieli zareagować na wizytę Putina oburzeniem, ponieważ dyktator ograniczył się tam do odwiedzenia jedynej odbudowanej dzielnicy, a sama podróż miała pokazowy, propagandowy charakter.
Amerykański dziennik „New York Times” nazwał pobyt Putina w Mariupolu „wyzywającym gestem”, wykonanym zaledwie kilkadziesiąt godzin po wydaniu przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) nakazu aresztowania rosyjskiego dyktatora za zbrodnie wojenne.
Mariupol to najbliższe do linii frontu na Ukrainie miejsce, które Putin odwiedził od 24 lutego ubiegłego roku, gdy rozpoczęła się rosyjska inwazja na pełną skalę na sąsiedni kraj.