Wybuch gazociągu na Litwie. Wstępnie odrzucono hipotezę o sabotażu
Do eksplozji gazociągu łączącego Litwę i Łotwę doszło w okolicach litewskiego miasta Paswol na północy kraju.
- Wybuch gazociągu na Litwie na razie nie powoduje problemów z dostawami gazu ziemnego na Łotwę – powiedział w piątek łotewski minister ds. klimatu i energii Raimonds Cudars, nawiązując do eksplozji gazociągu łączącego Litwę i Łotwę na odcinku w okolicach litewskiego miasta Paswol.
Minister podkreślił, że wybuch gazociągu jest niezwykle ważną kwestią dla jego kraju, bowiem jest to główny rurociąg transportujący gaz ziemny z Kłajpedy na Łotwę. Dodał, że oczekuje od strony litewskiej dokładnych informacji o przyczynach wypadku, a według wstępnych szacunków usunięcie awarii zajmie kilka tygodni.
Cudars zaznaczył, że według wstępnych informacji z Litwy eksplozja była efektem awarii technicznej.
W piątek litewski operator przesyłu gazu Amber Grid poinformował, że doszło do eksplozji gazociągu łączącego Litwę i Łotwę na odcinku w okolicach litewskiego miasta Paswol na północy kraju.
Szef Amber Grid Nemunas Biknius na konferencji prasowej poinformował, że według wstępnej oceny brak jest obecnie oznak, iż eksplozja została wywołana celowym działaniem. Dochodzenie obejmuje jednak wszystkie możliwe opcje.
Agencja Leta napisała, że na miejscu zaobserwowano płomienie o wysokości do 50 metrów, a droga Paswol-Szawle została zamknięta dla ruchu. Ewakuowano sąsiednią wioskę Valakeliai, w której mieszka około 250 mieszkańców, oddalone o około kilometr od miejsca wybuchu.