Nocna debata posłów. Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym [transmisja]

2023-01-11, 23:21  PAP/Redakcja
Szymon Szynkowski vel Sęk/fot. PAP/Mateusz Marek

Szymon Szynkowski vel Sęk/fot. PAP/Mateusz Marek

Środa w sejmie to przede wszystkim temat projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Sejmowa komisja sprawiedliwości od trzech godzin słucha opinii o projekcie - dane z godz. 23:30.

Krytycznie o projekcie wypowiedzieli się: I prezes SN, prezes NSA i wiceprzewodniczący KRS. Mariusz Gosek z Solidarnej Polski zawnioskował o odrzucenie projektu. „Na tym etapie nie można o to wnioskować" - ripostował Arkadiusz Myrcha (KO).

„Kamień milowy"

W środę Sejm rozpoczął prace nad poselskim projektem zmian w ustawie o SN - pierwsze czytanie tego projektu odbyło się wczesnym popołudniem. Konfederacja złożyła wniosek o jego odrzucenie, Sejm w głosowaniu znaczną większością głosów opowiedział się za dalszymi pracami nad propozycją. PiS złożyło ten projekt w Sejmie 13 grudnia ub.r. Według autorów, ma on wypełnić kluczowy „kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.

W sejmowym głosowaniu za odrzuceniem projektu opowiedzieli się - poza Konfederacją - posłowie Solidarnej Polski. - KE oczekuje, żeby w Polsce nastąpiła pełna anarchia. A potem rozłożą ręce i powiedzą, jaki chaos w Polsce, nie ma pewności prawa, nie ma pewności, że jakikolwiek spór dotyczący pieniędzy unijnych zostanie rozstrzygnięty, trzeba Polsce jeszcze bardziej dokręcić śrubę. Ja tylko przestrzegam, taki jest mój obowiązek - mówił już podczas obrad komisji wiceminister sprawiedliwości i polityk tej partii Sebastian Kaleta.

Zgodnie z projektem sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd.

„Zaburzenie trójpodziału władzy"

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że „będziemy testować jedni drugich, bo te rozwiązania dotyczą wszystkich sędziów i sądy zajmą się sami sobą, a obywatel będzie czekał na rozpoznanie sprawy". - Te rozwiązania wprowadzą chaos i anarchię zaburzając trójpodział władzy - podkreśliła.

Prezes NSA Jacek Chlebny wskazywał natomiast, że pomiędzy pionami sądownictwa powszechnego, a administracyjnego nie ma obecnie powiązań orzeczniczych i organizacyjnych. - Zgodnie z polskim modelem zadaniem sądownictwa administracyjnego jest jedynie kontrola działalności administracji publicznej - zaznaczył.

Wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Rafał Puchalski mówił, że projekt „czyni fikcją powołanie sędziego na czas nieoznaczony". Projekt - jego zdaniem - „godzi tym samym w standardy konstytucyjne, czyli niewzruszalność powołania sędziego". - Sędzia zagrożony „testem" przestaje być niezawisły - zaznaczył.

- Mając na uwadze słuszne zarzuty wyrażone podczas prac komisji przez wiceministra sprawiedliwości, I prezes SN, prezesa NSA oraz opinię KRS niniejszym wnioskujemy o odrzucenie w całości projektu ustawy - powiedział poseł Mariusz Gosek. Arkadiusz Myrcha (KO) odpowiedział, że „wniosek o odrzucenie projektu już był głosowany na posiedzeniu plenarnym". - Nie możemy teraz drugi raz głosować, tylko będzie głosowanie nad całością projektu na koniec komisji - wskazywał.

- Jest nadzieja. Potrzebne są szybkie rozwiązania, prawo do bezstronnego sądu i prawo do środków unijnych. Cała opozycja zgłosiła wspólne i spójne poprawki, które umożliwiają to, że ten fatalny projekt będzie poprawiony - mówił natomiast Michał Szczerba (KO). Wymienił w tym kontekście poprawkę przewidującą konieczność rozpoznawania spraw dyscyplinarnych sędziów przez Izbę Karną SN.

„Rozgrywka polityczna"

Tomasz Zimoch (Polska2050) powiedział, że złożoność prawna, doniosłość sprawy i wątpliwości natury konstytucyjnej, podnoszone także przez prezydenta Andrzeja Dudę - jego zdaniem - powinny skłonić wszystkich do „możliwie jak najbardziej wnikliwego rozpatrzenia sprawy". Dlatego - jak mówił - złożył wniosek o powołanie podkomisji „w celu szczegółowego rozpatrzenia" projektu nowelizacji ustawy o SN, tak, by nie było możliwości oskarżania opozycji o fiasko sprawy. Apelował, aby efektem prac podkomisji było przyjęcie poprawek złożonych przez opozycję. Przekonywał, że jeśli tak się stanie, to Polacy mogą mieć szybko dobrą ustawę i zapewnione środki europejskie z KPO.

Posłowie opozycji, m.in. Anna Maria Żukowska (Lewica) podkreślali, że obecnie projekt nie rozwiązuje kwestii zawartych w tzw. kamieniach milowych, wskazywali, że Naczelny Sąd Administracyjny zgodnie z konstytucją nie może zajmować się sprawami dyscyplinarnymi. Inni, jak poseł Myrcha, oceniali, że prace nad projektem mają charakter rozgrywki politycznej między partiami Zjednoczonej Prawicy.

Obrona projektu

Projektu bronił poseł PiS Kazimierz Smoliński. Mówił, że nie zgadza się z wiceprzewodniczącym KRS. Jak podkreślał, w sprawie projektu, „są różne opinie prawników", a w orzecznictwie TK zna orzeczenia „które wskazywały, że postępowanie dyscyplinarne nie jest ani postępowaniem karnym ani wymiarem sprawiedliwości", zatem - jak ocenił poseł PiS - ograniczenia zawarte w konstytucji nie mają tu zastosowania.

Po wysłuchaniu opinii posłów i przedstawicieli poszczególnych organów, komisja - w przypadku nieuwzględnienia wniosków formalnych - powinna przejść do procedowania nad poszczególnymi artykułami projektu. Nie wiadomo, jak długo potrwa nocne posiedzenie komisji w tej sprawie. Drugie czytanie projektu w harmonogramie sejmowym jest zaplanowane obecnie na czwartek o godz. 17.

Transmisja: TUTAJ

Kraj i świat

Grecja: Po zderzeniu pociągów policja aresztowała zawiadowcę stacji

Grecja: Po zderzeniu pociągów policja aresztowała zawiadowcę stacji

2023-03-01, 15:21
Poseł Latos w PR PiK: Spodziewałem się, że za COVID-19 odpowiedzialni są Chińczycy

Poseł Latos w PR PiK: Spodziewałem się, że za COVID-19 odpowiedzialni są Chińczycy

2023-03-01, 14:00
Znany aktor Jerzy S. skazany za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości

Znany aktor Jerzy S. skazany za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości

2023-03-01, 13:11
Uchodźcy będą dopłacać do utrzymania w miejscach zbiorowego zakwaterowania

Uchodźcy będą dopłacać do utrzymania w miejscach zbiorowego zakwaterowania

2023-03-01, 08:36
Białoruś: zamalowano fresk Cud nad Wisłą w kościele. Incydent ma charakter polityczny

Białoruś: zamalowano fresk „Cud nad Wisłą” w kościele. Incydent ma charakter polityczny

2023-02-28, 20:45
Odkrycie polskich archeologów może zmienić historię miasta

Odkrycie polskich archeologów może zmienić historię miasta

2023-02-28, 17:20
Szef NATO Stoltenberg: Putin nie planuje pokoju, lecz kontynuację wojny

Szef NATO Stoltenberg: Putin nie planuje pokoju, lecz kontynuację wojny

2023-02-28, 12:54
CBOS: Duda, Błaszczak, Trzaskowski i Morawiecki z największym zaufaniem

CBOS: Duda, Błaszczak, Trzaskowski i Morawiecki z największym zaufaniem

2023-02-28, 11:53
Otwarcie kliniki Budzik w Warszawie. Placówka może przyjąć 17 pacjentów

Otwarcie kliniki „Budzik” w Warszawie. Placówka może przyjąć 17 pacjentów

2023-02-27, 19:32
Zabójstwo Pawła Adamowicza. Jest wyrok w sprawie finału WOŚP w Gdańsku

Zabójstwo Pawła Adamowicza. Jest wyrok w sprawie finału WOŚP w Gdańsku

2023-02-27, 17:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę