Każdy może nadać imię wyżowi lub niżowi. Ich nazwy są na sprzedaż!
– W 2023 roku nazwę wyżu na europejskich mapach meteorologicznych można kupić za 390, a niżu 260 euro – podaje rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski i wyjaśnia, skąd biorą się imiona układów barycznych.
Odpowiedzialnym za pogodę obszarom wysokiego lub niskiego ciśnienia nadawane są imiona żeńskie i męskie. To, jakie imiona zostaną nadane tym układom barycznym, nie jest przypadkiem. – Analizowaniem układów barycznych nad Europą zajmują się m.in. meteorolodzy z Freien Universität Berlin (Wolnego Uniwersytetu Berlina). Początkowo niże i wyże były po prostu numerowane, jednak od pewnego czasu można je sobie „zaadoptować” i nadać im wybrane imię – wyjaśnia Walijewski.
– Kiedyś układy niżowe miały nazwy żeńskie, a wyżowe męskie. Zmieniono to w latach 90. Wiadomo, że niże niosą zwykle gorszą pogodę niż wyże. Nie spodobało się to środowiskom feministycznym. Dlatego wprowadzono rozwiązanie, które polega na tym, że jednego roku niżom przypisuje się męskie imiona, a w kolejnym roku damskie. W 2022 roku niże miały imiona żeńskie, zatem w 2023 roku będą miały męskie – tłumaczy rzecznik IMGW.
„Adopcję” układów barycznych prowadzi Vereins Berliner Wetterkarte e.V. (Towarzystwo Berlińskiej Mapy Pogody) we współpracy z uniwersytetem. Można ją przeprowadzić na stronie internetowej, gdzie znajduje się odpowiedni formularz. Tam też każdy użytkownik znajdzie informację o cenniku. W 2023 r. za „adopcję” wyżu trzeba zapłacić 390 euro, a za niż 260 euro.
Jak tłumaczy Walijewski, różnica w cenie bierze się stąd, że wyże zwykle utrzymują się dłużej, a zatem są również dłużej widoczne na mapach pogodowych. Tam też każdy układ baryczny jest podpisany wykupionym imieniem. A meteorolodzy przygotowujące prognozy pogody na podstawie danych z berlińskiego uniwersytetu mogą się nimi posługiwać.
Nawet kiedy zmienią się układy baryczne i zastępują je nowe o nowych imionach, poprzednie pozostaną na archiwalnych mapach pogodowych, które są dostępne na stronach internetowych. Mapę można także wydrukować i podarować komuś w prezencie.
Niektóre nazwy niżów i wyżów, które przyniosły spektakularne zjawiska atmosferyczne, przechodzą do historii. Na przykład w ubiegłym roku mieszkańcy Europy środkowej dobrze zapamiętali niż Dorren, który sprawił, że był śnieg na święta Bożego Narodzenia. Meteorolodzy wspominają również niże o imionach Xandra, Ylenia, Zeynep i Antonia, które w minionym roku były odpowiedzialne za bardzo silne wiatry siejące zniszczenia. A Grzegorz Walijewski z IMGW przywołuje z pamięci polskie imiona, np. Bartosz. – Jednego razu na mapie pogodowej pojawiły się obok siebie niż „Donald” i wyż „Angela” – mówi Walijewski.