Kard. Nycz o kryzysie rodziny: Jedynym wyjściem jest nasze nawrócenie [wywiad]

2022-12-25, 17:00  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Kardynał Kazimierz Nycz/fot. Marcin Bielecki, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz/fot. Marcin Bielecki, PAP

– Jeżeli młodzi ludzie ograniczają swoje życie jedynie do doczesności; jeżeli sensem ich życia jest to, co osiągną na ziemi, to wchodzą w wyścig, który dziś dominuje na świecie – mówi metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz. W świątecznym wywiadzie porusza m.in. problematykę nawrócenia oraz ataków na św. Jana Pawła II.

Jakie znaczenie mają obchody świąt Narodzenia Pańskiego?
Kard. Kazimierz Nycz: Z roku na rok obserwuję, że z różnych powodów ideologicznych i ideowych, chcemy zrobić z Bożego Narodzenia święta opłatka, święta choinki, święta Wigilii czy święta rodzinne. To wszystko jest prawda, bo to jest otoczka świąt Narodzenia Pańskiego, które stworzyła historia, ale tak naprawdę to są święta narodzenia Jezusa Chrystusa – Syna Bożego, czyli tego, że Pan z miłości do człowieka stał się jednym z nas, żeby nas zbawić, żeby objawić nam prawdę o Bogu. Tego nie wolno nam zapomnieć.

Niepokoi mnie, kiedy te elementy, które są ważne, ale tylko jako dodatkowe – zaczynają dominować i to już od początku listopada. Natomiast, kiedy przychodzi samo świętowanie uroczystości Bożego Narodzenia, wówczas jesteśmy tym wszystkim już zmęczeni. Zachęcam więc, żeby wrócić do istoty tych świąt, do tego, że Bóg stał się człowiekiem. To jest nie tylko wielka tajemnica wiary, ale równocześnie doniosłe wydarzenie w historii świata, od którego wszystko się zaczęło. Od narodzin Chrystusa w Betlejem liczmy czas. Tam ma również swój początek kultura chrześcijańska, a więc fundamenty kultury europejskiej.

Jak odkryć Jezusa Chrystusa, który urodził się w Betlejem, biorąc pod uwagę, że dla niektórych jest On tylko odległą rzeczywistością?
Doroczne obchody świąt Bożego Narodzenia są tylko liturgicznym wspomnieniem wydarzeń sprzed ponad 2000 lat. Natomiast trzeba nam szukać nowej, realnej obecności Boga. Wierzymy, że jest On obecny w każdej Mszy św., w sakramentach. Podczas celebracji eucharystycznej nie chodzi tylko o wspominanie wydarzeń czy narrację historyczną, tylko o ich uobecnianie. Wierzymy, że Jezus Chrystus staje się faktycznie obecny na ołtarzu pod postaciami chleba i wina. To właśnie tutaj trzeba szukać najgłębszej formy przeżycia uroczystości Narodzenia Pańskiego. Podczas Mszy św. możemy dotykać i spotkać wcielonego Boga, który stał się człowiekiem.

W niektórych parafiach podczas uroczystości Bożego Narodzenia zaplanowano obrzęd odnowienia przyrzeczeń małżeńskich. Na ile to doświadczenie może pomóc ludziom głębiej doświadczyć obecności Boga w ich życiu?
Kościół katolicki ma siedem sakramentów świętych. Wierzymy, że w nich Bóg obdarza człowieka swoją łaską, czyli pomocą. Niestety, dożyliśmy czasów, kiedy w miarę pojawiania się różnego rodzaju trudności wewnętrznych bądź zewnętrznych, zmniejsza się u ludzi świadomość obecności Jezusa w sakramencie, który zawarli, ślubując sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Ludzie zapominają, gdzie szukać pomocy. Na tym polega słabość współczesnej rodziny.

Obserwujemy, że dużo par w ogóle rezygnuje z zawarcia sakramentu małżeństwa, z przyczyn formalnych, kiedy np. jedna z osób jest po rozwodzie. Zdarza się, że ludzie nie chcą go zawrzeć, ponieważ sakrament w ich ocenie nie ma żadnej wartości, a czasami takie decyzje wpływają również z innych okoliczności. Zjawisko to najbardziej widoczne jest w dużych miastach, takich jak Warszawa. Niestety, rozwód, czyli rozpad związku, negatywnie wpływa zwłaszcza na dzieci.

Czy coraz agresywniejsze ataki na papieża Jana Pawła II, które obserwujemy w Polsce, nie wynikają m.in z tego, że w swoim nauczaniu podkreślał on znaczenie małżeństwa jako zawiązku kobiety i mężczyzny? W końcu nazywamy go papieżem rodziny.
Problem ataków na papieża jest bardzo złożony. Nauka, którą głosił o małżeństwie, rodzinie, seksualności, czystości i tym, co nazywa się obiektywnością prawdy, dobra i piękna – nie jest na pewno po drodze ze współczesnym światem. Ktoś, kto chce mieć swoją prawdę, swoje kryteria dobra i piękna; ktoś, kto chce mieć swój model rodziny – na pewno nie jest zachwycony nauczaniem papieża. Będzie on zapewne starał się umniejszyć osobę papieża, a przez to wartość jego nauczania. W związku z tym, być może jest to jedna z ważnych przyczyn obecnych ataków na Jana Pawła II.

25-letni pontyfikat papieża, w czasie, którego wydał kilkanaście ważnych encyklik, odbył kilkaset pielgrzymek i wygłosił setki kazań – to wielki kapitał, z którego warto skorzystać. Oczywiście człowiek zawsze może powiedzieć: „Pójdę swoją drogą”, na tym polega wolność. Zapominamy jednak, że wolność ma swoją odpowiedzialność. Skutkiem odrzucenia nauki Jana Pawła II o małżeństwie i rodzinie jest – obserwowany także i w Polsce – rozpad małżeństw czy demografia, która w Europie dotyka dna, a Polska jest na jej końcu.
Czy jesteśmy w stanie odwrócić te trendy? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest nasze nawrócenie. Pytanie, czy potrafimy przyjąć prawdę, że jesteśmy słabi i grzeszni; że potrzebujemy ciągłego nawracania się? Państwo robi bardzo dużo, aby odwrócić zjawiska demograficzne poprzez programy prorodzinne, takie jak chociażby Rodzina 500 Plus czy Dobry Start, ale to – jak widzimy – nie przynosi spodziewanych owoców. To pokazuje, że nie wystarczy wpływać na gospodarkę, społeczeństwo, politykę mieszkaniową, żeby zmienić postawy obywateli. Aby odwrócić zjawiska demograficzne, niezbędna jest zmiana myślenia, zmiany wartościowania człowieka, niezbędne jest nawrócenie.

Kościół nikogo do niczego nie zmusza. Podobnie jak Jezus Chrystus, wskazuje tylko drogę, na której można odnaleźć sens życia. Kościół mówi do człowieka: Jeśli chcesz...

Co może zmienić myślenie, zwłaszcza młodego pokolenia, które zgodnie z danymi statystycznymi CBOS i ISKK nie jest nawet zainteresowane tym, co głosi Kościół katolicki?
Problem leży przede wszystkim w nawróceniu na wiarę. Jeżeli młodzi ludzie ograniczają swoje życie jedynie do doczesności; jeżeli sensem ich życia jest to, co osiągną na ziemi, to wchodzą w wyścig, który dziś dominuje na świecie. Bez względu jednak na światopogląd, każdy ma świadomość, że w pewnym momencie przyjedzie śmierć. Tymczasem wiara chrześcijańska daje człowiekowi dużo szerszą perspektywę, ukazując, że ludzka egzystencja nie kończy się na tym, co jest tu i teraz. Jeżeli przyjmie się taką perspektywę, wówczas zupełnie inaczej przeżywa się swoją codzienność. Człowiek ma bowiem świadomość, że kiedyś przyjdzie mu odpowiedzieć przed Bogiem z tego, jak budował swoją rodzinę, jak wykorzystał otrzymane talenty, zdobyte wykształcenie.

Papież Franciszek ciągle mówi nam, żeby głosić Ewangelię, bo jest coraz więcej ludzi, którzy nawet nie wiedzą, że był Jezus Chrystus. Można zatem powiedzieć, że odpowiedzią na współczesny kryzys jest ewangelizacja.

Jak zdynamizować świeckich w Kościele w Polsce, aby włączyli się w dzieło ewangelizacji?
Zarówno Kościół powszechny, jak i Kościół lokalny proponują różne formy ewangelizacji. Nie chodzi jednak tylko o wejście w jakąś wspólnotę formacyjną, gdzie można swoją wiarę ożywiać i umacniać, ale także taką, która uczy, jak żyć Ewangelią w codzienności – w domu, w miejscu pracy, na ulicy.

Wszystko zależy od tego, czy człowiek faktycznie chce podjąć wysiłek?

Czego ksiądz kardynał życzy Polakom z okazji tegorocznych świąt Bożego Narodzenia?
Refleksja człowieka jest podstawą jego skutecznego, owocnego działania. W związku z tym, życzę, żeby obok spotkań rodzinnych, które towarzyszą naszemu świętowaniu, udało się znaleźć trochę czasu na modlitwę, czyli spotkanie z Bogiem oraz głębszą refleksję nad swoim życiem, nad motywacjami codziennych wyborów. Życzę, aby to doświadczenie stało się naszym udziałem także w nadchodzącym roku.

Życzę także, aby rok 2023 był bezpieczniejszy i spokojniejszy – wolnym od wojny, niepokoju i biedy; żebyśmy byli ludźmi, którzy zdają egzamin ze służby bliźniemu – w tym czasie służby uchodźcom z Ukrainy; żebyśmy nie zmęczyli się pomaganiem. Wszystkim wierzącym w Chrystusa, życzę, aby Pan im błogosławił.

Kraj i świat

NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 20162023

NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 2016–2023

2024-10-22, 14:47
Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

2024-10-22, 14:37
Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

2024-10-22, 13:39
Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. Dobra wiadomość dla Polski

Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. „Dobra wiadomość dla Polski”

2024-10-22, 12:22
Izraelscy przedsiębiorcy oferują 100 tys. dolarów za każdego uwolnionego zakładnika

Izraelscy przedsiębiorcy oferują 100 tys. dolarów za każdego uwolnionego zakładnika

2024-10-22, 10:26
Minister Wróblewska: Wprowadzamy socjalne zabezpieczenie artystek i artystów

Minister Wróblewska: Wprowadzamy socjalne zabezpieczenie artystek i artystów

2024-10-21, 15:11
Brejza przed komisją ds. Pegasusa: Byłem osobą, która ujawniała szereg afer władzy PiS

Brejza przed komisją ds. Pegasusa: Byłem osobą, która ujawniała szereg afer władzy PiS

2024-10-21, 12:32
Zmarł pianista Janusz Olejniczak. Był jednym z najwybitniejszych współczesnych chopinistów

Zmarł pianista Janusz Olejniczak. Był jednym z najwybitniejszych współczesnych chopinistów

2024-10-21, 08:29
Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

2024-10-20, 21:17
Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

2024-10-20, 17:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę