Straż Pożarna w każde święta życzy, by choinki się świeciły, a nie paliły!

2022-12-23, 15:20  PAP/Redakcja
Każdy kolejny sznur świątecznych lampek na choince, na balkonie, na elewacji i dachu domu to dodatkowe obciążenie instalacji elektrycznej. Przeciążenie instalacji jest częstą przyczyną pożaru./fot. Pixabay

Każdy kolejny sznur świątecznych lampek na choince, na balkonie, na elewacji i dachu domu to dodatkowe obciążenie instalacji elektrycznej. Przeciążenie instalacji jest częstą przyczyną pożaru./fot. Pixabay

Strażacy apelują o rozwagę przy świątecznym rozświetlaniu choinek i domów – to samo dotyczy także świątecznych stroików. Przyznają jednak, że spełnienie tego życzenia zależy m.in. od jakości zakupionych światełek.

Rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej bryg. Sławomir Brandt przypomina, że każdy kolejny sznur świątecznych lampek na choince, na balkonie, na elewacji i dachu domu to dodatkowe obciążenie instalacji elektrycznej. Przeciążenie instalacji jest częstą przyczyną pożaru.

- Dzisiaj, na szczęście, do ozdoby choinek, naszych mieszkań i domów najczęściej wykorzystujemy oświetlenie typu LED, które mniej się nagrzewa, więc stanowi mniejsze zagrożenie. Trzeba jednak pamiętać, że każde kolejne urządzenie podłączane do domowej sieci elektrycznej powoduje jej dodatkowe obciążenie. Szczególnie uważać trzeba tam, gdzie są stare instalacje elektryczne – w wielu domach wciąż nadal jest używana ta mniej bezpieczna, aluminiowa instalacja – powiedział.

Rzecznik wielkopolskich strażaków zaznaczył, że każdy sznur świątecznych światełek należy przed włączeniem dokładnie sprawdzić.

- Uszkodzony kabel może się przegrzewać i skutkować zapłonem choinki, szczególnie, kiedy jest to choinka żywa. Na świątecznych lampkach nie warto oszczędzać – w tych najtańszych są zazwyczaj najcieńsze przewody, jest większe prawdopodobieństwo, że to oświetlenie będzie się przegrzewało. Oszczędność kilku złotych na zakup lampek bez certyfikatu CE to nie najlepszy pomysł i żadna oszczędność - powiedział.

Brandt podkreślił też, że rokrocznie przyczyną wielu nieszczęść są pozostawione bez opieki świeczki w świątecznych stroikach.

- Warto przyjąć zasadę, że osoba, która zapala świeczkę jest odpowiedzialna za jej dopilnowanie i zgaszenie. Najlepiej, gdy świąteczne lampki również włączone są tylko wtedy, gdy jesteśmy w pobliżu i mamy szansę je monitorować. Gaśmy je na noc, by spać bezpiecznie - podpowiedział.

Rzecznik wielkopolskiej PSP przypomniał, że właściciele i administratorzy obiektów zobowiązani są do przeprowadzenia badania instalacji elektrycznej co 5 lat. Innym obowiązkiem, o którym należy pamiętać, jest regularne sprawdzanie instalacji kominowych i wentylacyjnych.

Bryg. Sławomir Brandt przypomniał też, że lekceważąc regularne przeglądy i terminowe czyszczenie kominów, narażamy siebie i swoich najbliższych na utratę dobytku i życia.

- Nie czekajmy, aż odwiedzi nas kominiarz z życzeniami na Nowy Rok – sami pamiętajmy o regularnym zgłaszaniu się do certyfikowanego kominiarza. Zaprośmy go, by sprawdził nasze instalacje – powiedział.

W nieczyszczonym i niesprawdzanym kominie mogą zapalić się sadze, a wysoka temperatura i ciśnienie rozsadzą komin, co może się skończyć pożarem całego budynku.

W tym sezonie grzewczym, od października wielkopolscy strażacy gasili ponad 650 pożarów budynków mieszkalnych. Zginęło w nich 13 osób. Rok wcześniej w tym samym czasie w pożarach budynków mieszkalnych zginęły cztery osoby.

Bryg. Sławomir Brandt wskazał, że idealnym prezentem na każde święta jest czujka dymu. To podarek stosunkowo tani, niezbędny w domu i mieszkaniu, a przy tym chroniący zdrowie i życie mieszkańców. W przypadku domów, w których są piece lub instalacje gazowe właścicielom warto sprezentować także czujkę czadu.

Rokrocznie w czasie sezonu grzewczego z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera w Polsce kilkadziesiąt osób. W okresie jesienno-zimowym ryzyko śmiertelnego zatrucia czadem wzrasta w domach, w których urządzenia grzewcze, przewody kominowe i wentylacyjne są wadliwe lub źle używane.

Czujka dymu wykrywa go już w początkowej fazie pożaru, wtedy, gdy nie ma jeszcze płomieni. Czujka tlenku węgla alarmuje w razie wykrycia gazu, który jest niewidoczny, nie ma smaku ani zapachu. Strażacy deklarują, że chętnie i nieodpłatnie pomogą seniorom i osobom niepełnosprawnym zainstalować czujki w odpowiednim miejscu.

Kraj i świat

Borys Budka: Radosław Sikorski powinien bardziej pilnować, co mówi

Borys Budka: Radosław Sikorski powinien bardziej pilnować, co mówi

2023-01-23, 18:55
Premier Morawiecki: wypowiedź Sikorskiego nie różni się niczym od rosyjskiej propagandy

Premier Morawiecki: wypowiedź Sikorskiego nie różni się niczym od rosyjskiej propagandy

2023-01-23, 14:30
Nowe Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie: dużo więcej eksponatów

Nowe Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie: dużo więcej eksponatów

2023-01-22, 13:58
Jak wyglądają drogi w kraju po ataku zimy GDDKiA: Wszystkie są przejezdne

Jak wyglądają drogi w kraju po ataku zimy? GDDKiA: Wszystkie są przejezdne

2023-01-22, 10:31
Zjazd krajowy Polski 2050: Szymon Hołownia wybrany na przewodniczącego

Zjazd krajowy Polski 2050: Szymon Hołownia wybrany na przewodniczącego

2023-01-21, 18:44
Zakopane: Pierwszy tydzień ferii ze wzrastającą frekwencją. Turyści nawet z Indii

Zakopane: Pierwszy tydzień ferii ze wzrastającą frekwencją. Turyści nawet z Indii

2023-01-21, 12:32
Bez przełomu. Niemcy nie podjęły decyzji w sprawie przekazania Leopardów

Bez przełomu. Niemcy nie podjęły decyzji w sprawie przekazania Leopardów

2023-01-20, 16:59
Wzrost cen ciepła nie wyższy niż 40 procent. Projekt ustawy trafił do Sejmu

Wzrost cen ciepła nie wyższy niż 40 procent. Projekt ustawy trafił do Sejmu

2023-01-20, 15:10
Posłowie KO chcą komisji śledczej w sprawie inwigilacji senatora Brejzy

Posłowie KO chcą komisji śledczej w sprawie inwigilacji senatora Brejzy

2023-01-20, 14:30
Francja: ponad milion osób protestowało przeciwko reformie emerytalnej

Francja: ponad milion osób protestowało przeciwko reformie emerytalnej

2023-01-19, 21:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę