Europosłowie PO i PiS o pakiecie klimatycznym i gazie łupkowym

2014-01-22, 19:32  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Szymańska

Europosłowie PO są zadowoleni z projektu KE ws. pakietu energetyczno-klimatycznego, a ci z PiS są zdania, że ogranicza on konkurencyjność przemysłu. PO i PiS wyrażają jednak zadowolenie, że KE nie przedstawiła dyrektywy, a jedynie rekomendacje ws. gazu łupkowego.

Komisja Europejska zaproponowała w środę 40-proc. cel redukcji emisji CO2 w ramach projektu polityki energetycznej i klimatycznej UE do 2030. Zaproponowała też europejski cel udziału energii ze źródeł odnawialnych na poziomie 27 proc.

Europoseł PO Jerzy Buzek jest zdania, że w zaproponowanym w środę przez KE projekcie polityki energetycznej i klimatyczne "są dobre informacje". Ocenił jednak, że propozycja 40-proc. redukcji emisji CO2 "to jest dużo". "35 proc. (które proponowali komisarze UE ds. energii i przemysłu - PAP) to byłoby lżej, ale to na razie nie są żadne wiążące decyzje, ale rekomendacja KE i to będzie dyskutowane cały rok" - podkreślił Buzek.

Odnosząc się z kolei do zaproponowanego europejskiego celu udziału energii ze źródeł odnawialnych na poziomie 27 proc., Buzek zwrócił uwagę, że "nie jest to cel wiążący dla poszczególnych krajów członkowskich". "UE będzie dbała o to, by narodowe plany były dostosowane do naszych możliwości. Należy przewidywać, że Polska będzie miała znacznie poniżej 27 proc." - uważa eurodeputowany Platformy.

Europoseł PiS Konrad Szymański uważa natomiast, że KE "nie zrozumiała niczego z dotychczasowego oddziaływania polityki klimatycznej na europejską gospodarkę". "Podniesienie wiążącego celu dla energii ze źródeł odnawialnych do 27 proc. nie bierze pod uwagę zróżnicowanych możliwości państw członkowskich oraz wpływu tej polityki na ceny energii elektrycznej. Podnoszenie celu redukcyjnego w zakresie CO2 do 40 proc. jest co najmniej przedwczesne" - ocenił Szymański w przesłanym komunikacie.

Zdaniem europosła Prawa i Sprawiedliwości, "polityka klimatyczna okazała się droga dla europejskiego przemysłu, ograniczając jego konkurencyjność globalną".

Posłowie komentowali również środowe rekomendacje KE dla krajów członkowskich dotyczące poszukiwania i wydobycia gazu z łupków w UE.

Europoseł PO Bogusław Sonik ocenił, że rekomendacje te spełniają oczekiwania i nadzieje Polski. "Obawialiśmy się, że Komisja pójdzie tropem walki z wydobywaniem gazu łupkowego i użyje obostrzeń środowiskowych jako pewnego rodzaju młota, by zaszkodzić temu wydobyciu" - podkreślił Sonik. Zwrócił też uwagę, że KE unika rozróżnienia rodzajów gazu (konwencjonalnego od łupkowego).

Jak przekonywał Buzek, Polska wygrała batalię w UE o gaz z łupków. "Teraz wszystko zależy od nas i trzeba robić wszystko, by było gotowe ustawodawstwo, by polskie firmy ruszyły w pełnej skali na poszukiwania gazu łupkowego" - podkreślił.

Również Szymański jest zdania, że dobrze się stało, iż KE nie zdecydowała się na proponowanie nowych dyrektyw w sprawie łupków. "Zaostrzanie i tak wysokich norm środowiskowych byłoby działaniem na polityczne zamówienie. Ogłoszone rekomendacje pozostawiają jednak otwarte drzwi dla podjęcia takich działań w niedalekiej przyszłości. Wygraliśmy ważną bitwę, ale nie wojnę" - uważa europoseł PiS.

"Rekomendacje Komisji Europejskiej są wymagające i będą wymagały zmian w polskim prawie. Mamy na ich przeprowadzenie zaledwie sześć miesięcy" - podkreślił Szymański. Niepokoi go również zapowiedź, że za 18 miesięcy KE ma ocenić stan wdrożenia tych rekomendacji i podjąć decyzję dotyczącą potrzeby opracowania ujednoliconych i prawnie wiążących przepisów dotyczących poszukiwania i wydobycia gazu łupkowego. Według niego, ta klauzula otwiera drzwi dla działań legislacyjnych UE w tym obszarze już w 2015 roku.

KE przedstawiła także w środę rekomendacje dla krajów członkowskich dot. poszukiwania i wydobycia gazu z łupków w UE, a nie nowe przepisy. Komisja określiła minimalne standardy, jakie powinny być stosowane przez kraje członkowskie przy stosowaniu metody szczelinowania hydraulicznego, używanej przy wydobywaniu gazu z łupków. (PAP)

Kraj i świat

Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

2024-08-22, 08:48
Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

2024-08-21, 18:28
Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

2024-08-21, 11:43
Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych czternastek 30 sierpnia

Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych „czternastek” 30 sierpnia

2024-08-21, 10:29
Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

2024-08-21, 06:57
Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

2024-08-20, 21:10
Maseczki wrócą na nasze twarze Będziemy zalecać ich noszenie

Maseczki wrócą na nasze twarze? „Będziemy zalecać ich noszenie”

2024-08-20, 20:19
Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

2024-08-20, 17:54
Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

2024-08-20, 17:03
Woda na ulicach Warszawy. W samej stolicy około 1000 zgłoszeń po burzach [zdjęcia]

Woda na ulicach Warszawy. W samej stolicy około 1000 zgłoszeń po burzach [zdjęcia]

2024-08-20, 12:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę