Najwięcej skarg było na buty, ale to niejedyny powód złości konsumentów
Prawie 400 skarg wpłynęło w zeszłym roku do Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy. O tym jakie prawa przysługują nam, kiedy kupujemy jedzenie, ubranie, czy też zakładamy konto w banku warto przypomnieć sobie w obchodzonym 15 marca Światowym Dniu Konsumenta.
Buty - to na nie skarżymy się najczęściej inspekcji handlowej, ale wachlarz spraw i usług, z których są niezadowoleni konsumenci jest dużo większy.
- Panele fotowoltaiczne i usługa ich montażu, albo mieliśmy sprawę pani, której włosy w wyniku farbowania nabrały takiego koloru, którego ta pani zdecydowanie nie chciała - mówi Luiza Chmielewska z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy.
To ta instytucja pomaga w pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckiego, może też przeprowadzić u przedsiębiorcy kontrolę, ale pod pewnymi warunkami.
- Nie możemy przeprowadzić kontroli po to, żeby pomóc załatwić konkretnemu konsumentowi sprawę, natomiast jeżeli konsument ma zastrzeżenia do działania danego przedsiębiorcy, bo, na przykład, ceny przy towarach nie zgadzają się z tym, ile klient musiał zapłacić w kasie, to wówczas możemy kontrolę przeprowadzić.
Będący konsumentem warto pamiętać o tym, że zwrot towaru w sklepie stacjonarnym zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy, chyba że ujawnimy wadę kupionej rzeczy - wówczas mamy prawo do reklamacji. Kupując przez Internet mamy 14 dni na zwrot towaru bez podania przyczyny.
W tym roku Światowy Dzień Konsumenta obchodzony jest pod hasłem „Wszyscy jesteśmy konsumentami”. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina, że konsumentami są także uchodźcy z Ukrainy. Dlatego też UOKiK wraz z 6 innymi instytucjami przygotował vademecum, które ułatwi zakupy, podróżowanie i korzystanie z usług. Uruchomione zostały także bezpłatne porady konsumenckie po ukraińsku. Szczegóły na stronie: uokik.gov.pl.