Pierwsi uchodźcy pojawią się na Zawiszy. Potrzebni wolontariusze do pomocy [wideo]
Bydgoszcz przygotowała miejsce zbiorowego zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy na hali Zawiszy przy ul. Gdańskiej. Poszukiwani są wolontariusze, którzy będą pomagać podczas ich zakwaterowania.
W punkcie tymczasowe schronienie znajdzie ok. 150 osób. W piątek (11 marca) przyjadą pierwsi uchodźcy. - Potrzebne są ręce do pracy na Zawiszy, ale także w Bydgoskim Centrum Wystawienniczym w Myślęcinku, gdzie przyjmowane są dary dla Ukraińców - mówi Jakub Mikołajczak, bydgoski radny i wolontariusz. - Zapraszamy każdego, kto może poświęcić dwie-trzy godziny - także w inne miejsca, bo pomoc w tej chwili będzie się odbywać nie tylko w Myślęcinku, ale też na dworcu PKP i w innych miejscach - tych punktów informacyjnych będzie się pojawiać coraz więcej. Każde ręce do pracy się przydadzą, każda umiejętność - znajomość języka, pisania, umiejętność zabawiania dzieci itp. Wzruszył mnie jeden wolontariusz, który powiedział, że już mu się skończył urlop, więc poszedł oddać krew, żeby mieć jeszcze jeden dzień wolnego – opowiada.
Pomagać można też dostarczając dary dla uchodźców. Jakub Mikołajczak zwraca jednak uwagę, by przynosić rzeczy w dobrym stanie. - Bardzo proszę pamiętajmy, żeby nie przynosić byle czego. Nie chodzi oczywiście o to, żeby to było najwyższej jakości, ale minimum poczucia człowieczeństwa, bo dostawaliśmy już rzeczy brudne – np. grzebienie z włosami, podarte itp. Nie powinniśmy naszym gościom takich rzeczy dawać – przypomina Mikołajczak.
Przekazywać za to można kołdry, poduszki, koce i ręczniki. Potrzebna jest także bielizna i skarpetki. Przydadzą się również garnki, patelnie, talerze, sztućce, a także przybory szkolne. Nadal można przynosić też żywność i leki.
Planujesz wybrać się na wolontariat w Bydgoszczy? Chciałbyś dowiedzieć się, do czego dzisiaj jesteś potrzebny? Zadzwoń pod numer 887 508 290.