Darów coraz więcej i wolontariuszy też. Pierwszy tir już jedzie na Ukrainę
Setki osób pracowały w Bydgoszczy pakując rzeczy dla Ukraińców. Wciąż docierały też nowe osoby z darami dla ofiar wojny.
Młyny Rothera już w sobotę zapełniły się darami, które zostaną zawiezione na Ukrainę. Transporty najbardziej potrzebnych rzeczy mają trafić też na granicę. W nowym miejscu zbiórki w Bydgoszczy - na stadionie Zawiszy - również był tłok. Działania koordynowała radna radna Joanna Czerska-Thomas.
-Potrzebne są wszelkiego rodzaju środki opatrunkowe, odzież termiczna, bielizna nowa. Pierwszy tir wyjedzie dziś załadowany z Młynów Rothera – pojedzie zagranicę, bo mamy już zielony korytarz na Ukrainę – mówiła radna Czerska-Thomas. - Kolejne dwa tiry czekają, wynosimy już zapakowane i posegregowane rzeczy typu szczotki do zębów, pasty, mydło, ręczniki, higiena osobista dla kobiet.
Wszelkie oferty pomocy i aktualne potrzeby w Bydgoszczy można zgłaszać za pomocą strony bydgoszcz.pl i na Bydgoszcz_pomaga_Ukrainie na Facebooku.